Re: Jaki modem pod linuxa i wina?

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 26 May 1998 - 17:30:11 MET DST


On Mon, 25 May 1998 11:32:12 GMT, "benny" <zbych_at_s1.ppcor.org.pl>
wrote:

>Jak w temacie , ktory warto kupic.
>Podobno sa takie ktore mozna tylko pod win95 kafigurowac?

Owszem, sa tzw. winmodemy - czyli czysty modulator - demodulator bez
wlasnego procesora. Cala inteligencja siedzi w driverze i obciaza
procesor glowny. Na dokladke chodzi tylko pod winda - kaszana zupelna.
Posiada tez pare dodatkowych wad - wystarczy ciut system dociazyc zeby
transmisja poszla sie ...
Kup normalny, najnormalniejszy modem z wlasnym procesorem dajacy sie
sterowac z linii komend - niech ci sprzedawca to pokarze (pod DOS-em
jak Linuxa nie zna...).

Darek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:18:22 MET DST