Re: Monopolista Microsoft ?

Autor: R. Żyłła (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Sat 16 May 1998 - 14:50:58 MET DST


Kolego Alias Alias, w pewnych punktach zastosuje twoja
metode dyskusji, mam nadzieje, ze inni mi to wybacza.

At 03:28 05-16-98 +0200, you wrote:

>>> Do czego jak nie do oglądania internetu służy IE ?
>>IE sluzy np. jako file manager lokalnego dysku i taka jest koncepcja
>>Microsoft i innych . Przegladarka www jako file manager i glowny
>>interface graficzny PC.
>
>W ogóle nie rozumiem o co chodzi w powyższym, ale Internet Explorer
>oznacza dokładnie to co oznacza i nie widzę potrzeby tworzenia żadnej
>teorii do tej nazwy.

  Jak nie rozumiesz to sie zamknij.

>>> > Aby ten problem rozwiazac trzeba odroznic przegladarke www
>>> >dzialajaca w systemie w charakterze file managera od przegladarki www
>>> > do wyjscia do Internetu.
>>>
>>> Po jakiego głąba ?
>>Aby uniknac zarzutu monopolizacji rynku w zakresie preinstalowanej
>>przegladarki IE piod ikona The Internet a nie IE.
>
>O boziu, co mnie obchodzi nazwa tej ikony i ona sama? A niechże ją
>wywalą!

  No wiec, z analizy dalszej dyskusji wynika, ze chcesz tylko
  dyskutowac i denerwowac innych.

> Mnie jest potrzebne abym pisząc url'a otrzymał w oknie
>odpowiedni dokument.

  No, wiec, jak sobie w odpowiednim okienku jakiejkolwiek
  przegladarki napiszesz url to dokument dostaniesz.

> I chcę by było to zrealizowane w formie Shell
>Extension tj. tak jak robi to Internet Explorer a nie robi Netscape
>Communicator. Nie chcę nic dodatkowo instalować. Ma być w systemie bo
               ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>to dość niezbędna rzecz w tych czasach.

  Naiwny jestes. Nawet jak wybierzesz system z IE wbudowanym
  to za kilka miesiecy bedziesz musial cos nowego instalowac
  bo beda poprawiac jakies bledy w systemie.

>>Pregladarka jest programem komunikacyjnym i podlega pod ustawe
>>Freedom of Telecommunication Act i wybor przegladarki jest w zasadzie
>>wyborem operatora telekomunikacyjnego, gdyz pewne serwisy sa dostepne
>>jedynie poprzez IE inne przez Netscape.
>
>To jakieś bzdury. Wybór przeglądarki w żaden sposób nie zmusza mnie do
>wyboru operatora. Standardowym wyposażeniem systemu jest możliwość
>przeglądania zasobów http, ftp, gopher specyficznych dla całego
>internetu a nie jakiegoś operatora.

  Glupoty piszesz wykorzystujac fakt, ze twoj poprzednik nie
  przypomnial, ze MicroSoft szantazowal prowajderow, ze jak
  beda na swoich serwerach pokazywac linka i ikonke do Netscape
  to nie bedzie z nimi robil interesow.

  Wybor przegladarki, owszem, nie zmuszal do wyboru operatora
  ale wybor prowajdera zmuszal, w ten sposob, do wyboru przegladarki.

....
>Nie, nazywa się wyborem liczącej się firmy. Niech sobie firmy pozywają
>ms do sądu kiedy chcą, ale jeśli ma to wpłynąć na pogorszenie pozycji
>produktu (np. opóźnienie premiery) to jest to jawna MANIPULACJA.

  To jest niedopuszczenie do przestepstwa.

>>Wybor narzedzia , programu powinien opierac sie na swiadomej ocenie
>>i wyborze uzytkownika , a nie Microsoftu.
>
>Użytkownik kupuje taki produkt, który nazywa się windows. Nikt mu
>niczego nie wciska. Jak mu się nie podoba jakiś jego element to niech
>poszuka innego produktu, albo sam go wyprodukuje.

  No i o to chodzi. Tylko, ze M$ scisle integrujac przegladarke
  z systemem uniemozliwia wybor innej przegladarki bo IE nie mozna
  bedzie w prosty sposob usunac.
BTW
  Moi koledzy zazadali ode mnie zeby usunac im z desktopu ikone
  "poczta przychodzaca" i zostawic tylko skroty do ich profili w Eudorze.
  Ciekawe, czy jak usuniesz ikone "The Internet" to mozesz
  zainstalowac inna przegladarke i klikanie na URL wywola Ci
  te nowa przegladarke czy IEksplorera ????

>>Problem jest w ocenie DOJ i w uzusadnieniu pozwu. Proponuje sie zapoznac
>>z materialami zrodlowymi.
>
>Nie chrzań łaskawie. Skoro nie umiesz przekonująco napisać tego co
>jest w tych materiałach to widać NIE SĄ PRZEKONYWUJĄCE

  Fuj, fuj. Argument ad personam ??

>>> TAKIE SAME ROZWIĄZANIA STOSUJE IBM W OS/2 I INNE FIRMY
>>Ale wracajac to meritum. Przedmiotem pozwu sa praktyki monopolistyczne.
>
>Chyba sobie jaja robisz. Nie jest monopolem zaoferowanie bardziej
>funkcjonalnego produktu.

  Nie o monopol tu chodzi ale
  o wykorzystywanie pozycji monopolistycznej

>>Z 5% udzialem w systemach operacyjnych na PC IBM, Linux i inni ,
>>trudno mowic o praktykach monopolistycznych.
>
>To Ty zdaje się mylisz pojęcia. Monopol nie polega na znacznej
>przewadze tylko prawnie usankcjonowanej niemożności wyboru.

  Drogi, chlopie. Pozwolenie na praktyki monopolistyczne teraz
  moze doprowadzic w przyszlosci do sytuacji, gdy bedziemy
  mieli niemoznosc wyboru. I M$ majac takich dobrze platnych
  prawnikow doprowadzi do zrobienia precedensu, po ktorym nikt
  nie bedzie mial moznosci wyboru w tej sprawie.

  Abstrahuje od amerykanskiego prawa i wspomne o polskim prawie
  autorskim dotyczacym programow komputerowych.
  Czy mozesz zmieniac kod programu ?
  Nie !
  Co sie stanie jesli jakas firma np. MicroSoft Poland wstawi
  nazwe pliku przegladarki do kodu systemu zamiast do plikow
  rejestru albo innego pliku konfiguracyjnego ?
  Kazdego, kto bedzie sprzedawal program patchujacy produkt
  mikrego miekkiego bedzie mogl byc ciagany do sadu.

>

--
Romek
      ~~~~ PeCetologia to nauka doswiadczalna ~~~~
ř¤°`°¤ř,¸¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸ťŤ¸,ř¤°`°¤ř,¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸ť
ř¤°`°¤ř,¸¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸ťŤ¸,ř¤°`°¤ř,¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸,ř¤°`°¤ř,¸¸ť


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:16:33 MET DST