Re: SMIERC W INTERNECIE - bezmyslna cenzura???

Autor: sir pawian (pawian_at_friko.onet.pl)
Data: Wed 06 May 1998 - 00:09:24 MET DST


On Tue, 05 May 1998 16:46:03 +0200, Grzegorz Staniak
<gstaniak_at_golem.umcs.lublin.pl> wrote:

>> On Tue, 05 May 1998 13:34:02 +0200, Grzegorz Staniak
>> <gstaniak_at_golem.umcs.lublin.pl> wrote:
(..)
>> moznaby sie spierac co jest przemoca, okrucienstwem i brutalnoscia tak
>> samo jak co jest pornografia a co erotyka.
>
>Mozna by. Ale zyjemy nie w prozni, tylko w pewnej kulturze, a jesli
>kultura to pewna konfiguracja wartosci, to dla ludzi z jej obszaru
>mozna uzyskac pewien ogolnie, wiekszosciowo akceptowany konsensus.
>
to ze ziemia jest plaska to tez byl konsensus
>[...]
>> niektore zdjecia sa tak ohydne ze wrecz
>> nieprawdopodobne, powoduja skurcz zoladka i stawanie wlosow na glowie
>> ale maja swoje walory edukacyjne.
>
>Nie sadze. Byc moze dorosly czlowiek jest w stanie je lepiej
>zniesc niz dziecko czy nastolatek, ale walorow edukacyjnych
>taka produkcja nie ma zadnych - pierwszy z brzegu psycholog
>powie Ci, ze taka edukacje jaka masz na mysli trzeba prowadzic
>przez bodzce pozytywne. Obrazy zmasakrowanych cial zostana
>natychmiast wyparte i zapomniane jako bodzce nieprzyjemne -
>chyba, ze trafia na kogos kto sie w nich lubuje i kogo
>fascynuja. Tyle ze nie sa to ludzie calkiem zdrowi psychicznie.
>
odruch cofania reki od ogniska nie jest wywolywany przez wrazenia
pozytywne tylko strach przed poparzeniem. podobny rodzaj strachu przed
konsekwencjami nieostroznosci mam na mysli w tym przypadku. rowniez
podobne sytuacje wystepuja w tv kiedy pokazuja reportaze o ludziach
kalekich badz zyjacych w skrajnym ubostwie, czy mozna tam mowic o
edukacji poprzez wrazenia pozytywne??? po co mieliby cos takiego
puszczac publicznie jesli nikt by na to nie zwracal uwagi??

>Poza tym, mlodym umyslom moga wyrzadzic spora krzywde,
>szczegolnie kiedy podawane sa w taki wyizolowany z kontekstu
>sposob - jak chwytliwy towar, nowosc na rynku. Bez bolu, bez
>jakiegos obrazu wiezi miedzyludzkich, bez emocji.

tak to sa czyste fakty podane na tacy. brak tutaj jakiegokolwiek
scenariusza ale mozna go sobie dopowiedziec. dla ulatwienia mozna to
pokazac zgodnie z prostym schematem o ktorym mowilem wczesniej - jak
gosc wygladal kiedys i jak wyglada 1h pozniej czesc zdjec jest nawet
opisana, jak zwloki osoby przepolowionej przez pociag badz kobiety po
ktorej glowie przejechala ciezarowka. bolu samo zdjecie nie
przedstawia bo i jak?? jesli jednak ogladales scene z "pana
wolodyjowskiego" kiedy Azje wbijali na pal nie czules sie nieswojo?
podczas ogladania tych zdjec rowniez moze przejsc czlowieka podobny
dreszcz.
>
>> mysle ze publiczne pokazywanie smierci nie nalezy do kategorii
>> "faux pas" porownywalnych z pierdnieciem przy stole.
>
>Naprawde? To przejdz sie z takim zdjeciami po ulicy i sprawdz
>jak ludzie na nie reaguja.
>
pewnie tak samo jak na tej liscie, i to w podobnych proporcjach.
>>
>> >ja osobiscie nie zycze sobie takich
>> >zdjec w publicznie dostepnych miejscach
(..)
>> nie chcesz ogladac tego w publicznych miejscach bo masz zle
>> skojarzenia. pewnie zdjecia golych osob kojarza ci sie wylacznie z
>> kutaniem a martwe ciala z mordowaniem.
>
>Wielkie dzieki za psychoanalize - akurat calkiem nietrafna.
>Nie chodzi o martwe ciala, ale o _wyprane z tresci epatowanie
>obrazami zmasakrowanych ludzkich cial_. Nie widzisz roznicy?

epatowanie to ladne slowo i moznaby je wykorzystac w wielu podobnych
sytuacjach. na kazdym kroku ktos kogos czyms epatuje. moim zdaniem nie
jest to gorszy sposob przekazywania informacji od innych.
>
>> bez obrazy ale jest to wplyw
>> kultury w jakiej sie wychowales, mam na mysli glownie manipulujace
>> twoja osobowoscia media ktore przez lata ksztaltowaly twoj sposob
>> widzenia swiata.
>
>Bez obrazy, ale daruj sobie te madrosci z pism dla gospodyn
>domowych. A Ty to niby co, wyrosles tak sobie obok wszelkich
>kultur, jak wolny duch-oswobodziciel? Masz tyle samo tego
>kulturowego smiecia w glowie co inni, a moze wiecej.
>
oczywiscie ze mam zasmiecona glowe ale staram sie spojrzec na sprawe
pod innym katem. chodzi mi tylko o to ze kultura i idealy sie
zmieniaja z czasem a media pomagaja nam postrzegac je od odpowiedniej
strony. dzisiaj moze szokowac widok odartego ze skory ludzkiego miesa
ale gwarantuje ci ze za jakis czas bedzie to normalne. jeszcze 100 lat
temu facet wstydzil sie pokazac gola lydke.

>To, co martwy czlowiek ma w dupie lub nie, to jedna sprawa,
>a pewien sposob obcowania ze smiercia w naszej, europejskiej
>kulturze to druga rzecz. Osobiscie uwazam, ze eksponowanie
>okaleczonych zwlok nie ma nic wspolnego z edukacja, a sporo
>z bezmyslnym dazeniem do przyciagniecia uwagi (czytaj:
>zarobienia pieniedzy) kosztem ludzkiej godnosci. Cialo
>czlowieka nie powinno byc towarem - niewazne, czy nagie
>cialo kobiece czy martwe i okaleczone cialo nieostroznego
>kierowcy.

no jesli z gory powiedziec ze ma nie byc towarem to zgoda. ale czemu
tylko powiedziales o nagich cialach kobiet i cialach kierowcow? a co z
reszta pokazywanych ludzi?? idac tym tropem moznaby stwierdzic ze
ludzi w ogole nie wolno nikogo pokazywac na ekranach bo takie
powielanie orginalu ma cos wspolnego z szarlatanstwem /przynajmniej
kiedys mialo/
wedlug innej teorii czlowiek tylko za zycia przedstawia wartosc i to
nieskonczona, po smierci jest tylko zbiorem protein i nalezy go jak
najlepiej wykorzystac w sluzbie innym zywym ludziom.
>
>> czuje ze i tak predzej czy pozniej opinia publiczna zaakceptuje te
>> zdjecia tak samo jak zaakceptowala obrazy porno.
>
>Moze tak, moze nie. Jak mam szczera nadzieje, ze nigdy. Zamieszanie
>konca XX wieku moze w koncu przeminac i ludzie moga nauczyc sie
>szanowac sie nawzajem. A na razie - wiekszosc jest przeciw.

zamieszanie samo z siebie nie przeminie i to nie jest nawet rownia
pochyla bo swiat sie wali w postepie logarytmicznym. coraz mniej jest
rzeczy ktore szokuja, coraz mniej swietosci, szacunek do zycia
ludzkiego nieustannie spada. czy tylko dlatego jestes przeciw bo
wiekszosc trzyma twoja strone?
>
>(..)Sprobuj namowic
>MEN na "przygotowanie teoretyczne" i "edukacje" takimi obrazkami,
>a potem powtorz nam tutaj co Ci odpowiedzieli.

nie chodzilo mi o edukacje takimi obrazkami ale w ogole o to
kilkunastoletnie obycie w swiecie i nabranie poczucia wlasnej
wartosci. pardon za ta przydluga gadanine, wywolalem ja troche
niechcacy, widze ze bedzie tutaj tyle zdan ile jest ludzi na swiecie i
kazdy bedzie mial na swoj sposob racje.

>--
>Grzegorz Staniak
><spam_precz_gstaniak_at_golem.umcs.lublin.po>
>Odpowiadajac mailem wytnij "spam_precz_" i zamien ".po" na ".pl".

  /--\
( 0 0 )
 |_oo_| Pawel Idzikowski
/ ____ \ mailto:pawian_at_friko.onet.pl
\ ____ / http://friko.onet.pl/ld/pawian



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:14:53 MET DST