Autor: Tałajczyk Piotr (piotr_ta_at_friko2.onet.pl)
Data: Tue 05 May 1998 - 18:44:40 MET DST
oN 4 May 1998 12:00:12 GMT, "Jendrek" <yendrek_at_polbox.com> wRoTe:
>Potrzebuję zrobić prezentację złożoną z ciągu wyświetlanych jeden po drugim
>statycznych obrazów (np. JPG) i ścieżki dźwiękowej (np. WAV).
>To mniej więcej tak, jakby PowerPoint pozwolił do prezentacji dodać podkład
>dźwiękowy.
>Czy ktoś może mi polecić jakieś oprogramowanie?
>Jendrek
tylko scalaMM200. ostatnio przyszło mi zrobić na tym cudeńku
prezentację na temat raytracingu. sam materiał to prawie 350Mb, całość
30 minut. scala czyta sobie *.wav-a bezpośrednio z dysku partiami,
albo (jak sobie ustawisz) wczytuje go od razu do pamieci w całości.
drugie rozwiązanie wydaje się nie być najlepszym, bo wtedy może nie
stykać pamięci na wczytanie grafik, animacji, a do tego dysk jeszcze
"brzęczy". oczywiście wszystko jest kwestią pamięci jaką dysponujesz.
poza tym scalaMM200 supportuje wiele formatów plików graficznych,
czcionki TT spod windozy, oraz własne swoje bitmapowe. odgrywa *.midy,
lub bezpośrenio z CD. animacje to *.mpeg, *.avi, *.fli (niestety tylko
na pełnym ekranie). i do tego te efekty. powerpoint wydaje się jeszcze
raczkować.
mały przykład. dzisiaj pokazywałem jeszcze nie finalną wersję
prezentacji paru kumplom w obecności profesorka.
połowa z obecnych nie mogła się odetkać przez 5 minut po jej
zakończeniu. oczywiście same surowe efekty scalowskie trzeba
urozmaicić wstawkami w postaci animowanych raytracingów i wtedy efetk
murowany.
jak wszyscy wreszcie się odetkali to na wypowiedziane słowo PowerPoint
zgodnie zsynchronizowani spluwali na glebę. ;-)
aha scalaPB100, czy MM100 jest nieżle obcięta. m.in. są problemy z
uzyskaniem polskich robaków. MM200 chodzi pod windoza.
ps. i pomyślec, że wszystko zaczęło się od amisi.
pozdrowionka...
Tałajczyk Piotr
email: piotr_ta_at_friko2.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:14:52 MET DST