Re: Czym skopiowac dyskietke?

Autor: R. S. (ditrskor_at_pbg.pl)
Data: Mon 04 May 1998 - 12:04:37 MET DST


Adam Stolarczyk wrote:
[...]
> Twoj pomysl jest zupelnie niezly, ale to nie jest tak prosto.
> Jak uszkodzisz sektor w dyskietce, to nie caly sektor daje losowe
> odczyty, ale tylko niektore bajty.
> Program (przynajmniej ten ktory pisalem) ma zaszyta w sobie tablice
> stabilnosci poszczegolnych bajtow w sektorze i wie ktore maja byc
> stabilne a ktore nie i jak dostanie caly sektor niestabilny to wie, ze
> cos go robi w jajo :-)))))))
> Aby zastosowac Twoja metode trzeba by przebadac oryginalna dyskietke,
> stworzyc sobie na nowo tablice stabilnosci trefnego sektora i
> podmieniac losowo _tylko_ te bajty ktore maja byc niestabilne :-)
> Po tej poprawce Twoj pomysl powienien skutkowac :-)
> I to jest chyba wlasciwa odpowiedz na tytulowe pytanie:
> Jezeli producent zastosowal a metode, to nalezy skopiowac dyskietke
> czymkolwiek i po przetestowaniu oryginalu napisac takiego prostego
> TSR'a.
> No chyba, ze ten program bedzie chcial instalowac pod Windows NT -
> wedy napisanie czegos takiego bedzie bardzo trudne. (o ile w ogole
> mozliwe :-( )
>
> Pozdrawiam,
>
> P.S. Musze wymyslec cos co unimozliwi stosowanie Twojej metody :-)))))

Jest inny sposob na ominiecie zabezpieczenia:
Skopiowac dyskietke (bad sector przejdzie, ale nie bedzie "bad")
Zainstalowac. (Na dyskietce zmieni sie informacja mowiaca ile bylo
instalacji)
Skopiowac na oryginalna dyskietke jej image SPRZED instalacji
( przy uzyciu wykonanej wczesniej kopii).
Bad sector bedzie znow zaznaczony jako bad, i naprawde bedzie bad! ;-)

Wada: trzeba to robic przy kazdej instalacji, trzeba sie poslugiwac
oryginalna dyskietka.

Zaleta: rezydenta mozna ominac, tu ne ma to znaczenia.

-- 
Radoslaw Skorupka 
 mailto:R.Skorupka_at_pbg.pl 
Lodz, Poland


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:14:48 MET DST