Autor: Ireneusz \ (kerik_at_capella.ae.poznan.pl)
Data: Sat 21 Mar 1998 - 11:41:09 MET
Robert Golebiewski wrote:
> Podkreslic powinienes slowo "mniej wiecej"
[moje 3 grosze]
predkosc pisania : jak siadam ok. 19 wieczorem i wstaje ok. 7 nad ranem
(jak to ostanio sie
zdarzylo), to:
- mam wpisane 62 strony a4 czcionka times new roman ce, 12 pkt, odstep
1,5
- poprawione bledy (f7 w wordzie)
- reczna korekta textu (tytuly z akapitami po nich, wciecia, marginesy,
tabelki, rysunki, indeksy i spisy,
i inne dueprele), z uwzglednieniem tego, ze za ok. godzine bede to
drukowal na drukarce, na ktorej zwykle
sie wszystko przestawia, wiec musze zrobic tak, zeby sie nie
przestawialo :-DDDDDDDD)
- mam za soba jakas stracona godzine ze wzgledu na mniejsza efektywnosc
(ok. 3-4 mam kryzys :-D)
- chce mi sie spac
- za taki "mile spedzony wieczor" dostaje do lapki jakies 250pln
Zwykle potem jest jeszcze jedno drobne wprowadzanie poprawek i jeszcze
jedno drukowanie
(zalezy od charakteru poprawek - czy to bledy moje czy klienta - klient
doplaca albo nei)
i po ok. 3-4 dniach od dostania pracy do lapki przepisany text laduje u
introligatora, potem
w dziekanacie itepe.. I wszyscy sa zadowoleni..
- 250 pln - duzo? malo? imho praca jest przepisana profesjonalnie... :-D
[/moje 3 grosze]
*greets*
Kerik
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:06:27 MET DST