Re: Zlece przepisanie pracy dyplomowej

Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Fri 13 Mar 1998 - 14:29:26 MET


"Tomasz Nowicki" <tomnowik_at_polspambox.com> wrote:

>No coz, swego czasu (ze 2 lata temu) za sklad i opracowanie (w tym grafiki,
>tabele, schematy i slajdy do prezentacji) pracy doktorskiej (ale bez
>przepisywania z reko- czy maszynopisu!!!), wydruki, poprawki az do
>szczesliwego finalu, bralem 10mln starych za 100 stron. Obecnie byloby to
>pewnie z 15 baniek. Jednak placi sie za okreslony poziom edytorski,
>wielokrotne "wyczesanie" literowek, poprawki stylistyczne itp. Jezeli ktos
>uwaza, ze to duzo, to znaczy, ze malo wie o tym, ile czasu, pracy i
>doswiadczenia trzeba na uzyskanie zadowalajacej jakosci koncowej. Pomijam
>amortyzacje sprzetu.

To sa rezczywiscie kosztowne rzeczy. Moja ksiazka nie doczekala sie
publikacji - i nie doczeka sie. Edytor tekstow technicznych bierze
bowiem $50 od strony, a nie moglem znalezc nikogo kto by te operacje
finansowal.

A.L.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:05:00 MET DST