Re: Re: Re: Koniec z Internetem za darmo!!!

Autor: R. Żyłła (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Tue 03 Mar 1998 - 20:31:38 MET


At 20:17 98-03-03 +0100, you wrote:
>Pewnego dnia 1 Mar 1998 13:01:28 +0100, zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl
>(R./y33a) rzucił/(a) tekst:
>
>>Przepraszam, ze sie wtracam do tej wymiany zdan,
>>ale jeden z dyskutantow wyraznie sie chce przyczepiac
>>a nie gadac merytorycznie.
>>
>>At 08:01 98-03-01 +0100, you wrote:
>>>Pewnego dnia 24 Feb 1998 17:23:59 GMT, "Anonumous"
>>><jacekst_at_polbox.com> rzucił/(a) tekst:

  [ciach]

>>>Nie wiem jacy tam są fachowcy, ale czytając Twojego mail'a to już bym
>>>się na ich miejscu wstydził, że mają kogoś takiego jak Ty wśród
>>>swojego grona. Nie dość, że ortografii Cię nie nauczyli,
>>
>> Bardzo nieładnie. Wszyscy w netykiecie się umówili, żeby się
>> ortografii nie czepiać.

>Primo: Naucz się najpierw cytować! (cytujesz Pana z adresu
>jacekst_at_polbox.com, a podpisujesz się i polemizujesz ze zdaniem
>należącym już do mnie.

  Ciebie nie wymieniam z nazwiska bo moj program nie
  wstawia nazwiska osoby, od ktorej jest list.

  Odbieram te liste przez e-mail i odbieram ja od
  nadawcy pecet_at_man.lodz.pl trudno wiec abym
  za kazdym razem przeklepywal dane orginalnego
  autora do pierwszej linijki cytatu.

  Cudze nazwiska byly juz zacytowane wczesniej
  przez twoj program.

  Na pocieszenie zostawilem (i zawsze zostawiam)
  kawalek podpisu orginalnego autora listu.

  Czy to za male uhonorowanie ?????????

>Secundo: Żadne umowy nie zwalniają od podstawowej wiedzy z ...
>podstawówki jaką jest ortografia.

  A czy garbatemu za kazdym razem przypominasz, ze ma garba ?

>
>Ciao!

  Nie mowie czesc - bo sie lubisz czepiac
  A na koncu listu moglbys sie podpisac :)
  Za duzy wysilek ?

>
>

--
Romek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:04:21 MET DST