Autor: Krzysztof Pralat (qservice_at_sylaba.poznan.pl)
Data: Tue 03 Feb 1998 - 11:07:48 MET
>Mozna by to w rozny sposob tlumaczyc, ale ja mam chlopski.
>Mianowicie w tamtym roku weszlo duzo 3D kortow, ale czy gry byly przez to
>lepsze nie za bardzo, a dlaczego, poniewaz te karty czesto nie maly nic
>wspolnego z tym co prawdziwa karta 3D powinna miec DirectX, Open GL (bardzo
>wazny dla gier 3D), Heidi( mniej wazne dla gier, to dla profow),Fog
>Vertex,Fog Table, Specular Highlight, Color Key Transparency,Alpha Bleding,
>MIP Mopping, Dithering, Perspektive Correction. Teraz wyszly 3D FX nie wiem
>dlaczego FX ( film "Efekty specjalne"). Ale one maja wiekszosc z wyzej
>wymienionych funkcji, no i to funkcjonuje. Dobra rada jest zachowac sobie
>stara 2D i dokupic tylko akcelerator 3D. Takze idziesz kupic 3D to patrz sie
>z jakimi funkcjami jest karta kompatibilna( a nie na same FX,) no i ile ma
>ramu (najlepiej tak okolo 32 mb- 100Mb) :=), czy to jest tylko akcelerator
>3D, jaki ma RAMDAC ( 220 - 230 MHz najlepiej), szerokosc bus ( 128 bit miec
>dobrze), no i frekfencje na ekran powyzej 75 Hz.
Sorry, ale co to jest FREKFENCJA? ...
> A jak juz masz taka karte to kup tez dobra karte glosowa bo te stare 16 i
>moze i 32 nie nadarzaja.
... i w jakim sensie karta dzwiekowa moze nie NADARZYC?
Krzychu
P.S. Fajny mejl Kolego! Mam nadzieje, ze wiekszosc listowiczow nie przyjela
go na powaznie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:59:17 MET DST