Re: Jaki system operacyjny? - o zlodziejstwie

Autor: Jacek Żoch (zoch_at_free.polbox.pl)
Data: Fri 30 Jan 1998 - 00:16:08 MET


Andrzej Lewandowski <lewando_at_ibm.net> napisał(a) w artykule
<34d084a8.0_at_news3.ibm.net>...
> Hm... Oryginalny poglad, zwlaszcza dotyczacy "spolecznego poparcia
> prawa". Rozumiem ze jak spolecznstwo zgodnie uzna ze kradzenie jest
> OK, to mozna krasc ze spokojnym sumieniem nie zwracajac uwagi na
> prawo? Ale to w koncu nie ich sprawa tylko nasza.
Nie, mysle, ze uznawanie za przestepstwo czego, co przez ogol za takie nie
jest uznawane prowadzi do niegzekwowania prawa. A prawo ma byc po to, aby
egzekwowac zasady moralne, anie dla jakis innych idei.

> Zmniejszyc cen sie nie da. Zalozmy ze MS ustali, ze w Polsce MS Office
> kosztuje 100 dolarow. Juz widze obrotnych przedsiebiorcow pakujacych
> MS Office w ciezarowki i sprzedajacych za granica po $200, czyli
> polowe ceny oficjalnej. Proceder bylby jak najbardziej legalny. Wiec
> MS Office nie bedzie tansze niz gdzie indziej. Przyjdzie poczekac az
> zarobki sie wyrownaja...

A po co sa polskie wersje jezykowe. Po co kopu w RFN Office po polsku. Co
on z niego zrozumie. Zreszta firmy softwarowe ( w tym MS ) juz prowadza
taka polityke. Ceny wersji PL sa czesto nizsze niz ENG.

-- 
jacek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:58:19 MET DST