Autor: Jacek Osiecki (joshua2_at_ciapek.uci.agh.edu.pl)
Data: Tue 30 Dec 1997 - 10:06:29 MET
Dnia 26 Dec 1997 20:25:28 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
>joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl (Jacek Osiecki) writes:
>> 1. Głośniki te są żałosnej jakości - wystarczające do odgrywania odgłosów
>> przypisanych do zdarzeń albo do słuchania tekstów przy słownikach, ale do
>> muzyki (nawet tej w grach) się nie nadają.
>Hmm... Moze nie zawsze? Np. w moim Philipsie 107A sa glosniczki,
>i zupelnie nadaja sie do sluchania muzyczek z gier. Oczywiscie nie ma
>to wielkiej mocy, ani 0.0001% znieksztalcen, ale kiepska jakosc
>w grach zupelnie nie przeszkadza. Podobno mam dobry sluch.
Mi chodziło przede wszystkim o żałosnej jakości basy... Po prostu, gdy
głośniczki są zmniejszane jak się tylko da, to efekt jest... no, nieciekawy.
W sumie to faktycznie - do gier wystarczają. Chociaż, gdy się podłączy
komputer do wieży z porządnymi kolumnami, to nawet dźwięk silnika brzmi
"prawdziwie"... Sam mam jakieś żałosne głośniczki podpięte do monitora, ale
na razie nie stać mnie na nowe :(
Pozdrawiam,
-- | Jacek Osiecki, ul. K.Jagiellonczyka 12, 31-704 Krakow 60 tel. (012)6455787| |mailto:joshua_at_student.uci.agh.edu.pl http://linux.uci.agh.edu.pl/~joshua2/ | |mailto:joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl ICQ: 4381847 irc: joshua_ |
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:39:26 MET DST