Chyba spaliłem twardziela !!!!!!

Autor: mudman (mudziarz_at_polbox.com)
Data: Wed 10 Dec 1997 - 19:07:14 MET


Podłączałem u kolegi twardziela i jestem pewien że wszystko
było zrobione prawidłowo. Po odpaleniu komputera zaczęło śmierdzieć
kapiszonem(!) .Szybko wyłączyłem sprzęt i sprawdziłem wszystko jeszcze raz.
Było ok., ale od tamtej pory komputer twardziela już nie widzi. Dodam
jeszcze, że po podłączeniu padliny do fazy, słychać jak się rozpędza i czuć
wibracje, tak więc wykazuje oznaki życia.

 Czy mogło coś się spalić ?

 Jeżeli tak, to czy jest możliwość naprawy ?

           Z góry DZIĘKI !
                                                   SZYMON



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:37:11 MET DST