Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Mon 08 Dec 1997 - 19:48:49 MET
At 14:27 97-12-05 +0100, you wrote:
>Czesc.
>Mam niejakie (czytaj skromne) doswiadczenia z Recognita.
>Program ten pomimo stosowania przeze mnie roznych rozdzielczosci skanowania
>i roznych palet kolorow zachowywal sie mniej niz zadowalajaco.
>O polskich literach mozna zapomniec, a inne bledy zdazaja sie dosc czesto.
Napisz o ktorej wersji piszesz.
Ja uzywam wersji 1.25 pod WIndows i polskie litery sa.
>Mozliwe, ze wyeliminowano to w nowszych wersjach programu. Szczerze mowiac
>wole sam przepisac tekst (zazwyczaj jest szybciej i malo miejsca na dysku
>zajmuje) niz potem mozolnie poprawiac bledy.
Jesli przy zapisie spod Recognity wybierze sie tryb textowy
to nie zajmuja duzo miejsca. Mozna wybrac tryb Word 2 pod Windows
wtedy zajmuje wiecej miejsca. Jesli sie dodatkowo wybierze zachowywanie
ukladu strony to jeszcze wiecej miejsca zre.
Program tez na ogol dobzre rozpoznaje druk w kolumnach
i odpowiednio formatuje tekst. Skanowanie z gazety OK.
Uwaga: w skanerach HP mimo ze szklo, na ktorym sie kladzie
papier jest dluzsze to te skanery lapia dla Recognity
tylko okolo A4. Mimo ze dla skanowania obrazka
pole skanowania jest wieksze.
Ogolnie skanowanie z marnej/brudnej/z wtretami drewna
odbitki daje marne rezultaty.
Skanowanie ze starego maszynopisu zrobionego
slaba tasma tez jest do kitu.
Skanowanie tekstu zrobionego wytluszczonym drukiem
(dla programu litery sie zlewaja) tez do kitu.
Jesli papier jest cienki i z drugiej strony przebija druk
tez jest do kitu.
Pomaga podlozenie czarnego papieru od drugiej strony.
>
>Barosz Rakowski
> rakbar_at_polbox.com
-- Romek -_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_- ----- PeCetologia jest nauką eksperymeNTalną ! ----- """"""" a wszySTkiemu WINne są komputery """""""
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:36:47 MET DST