Autor: Arkadiusz Soroka (ipitaa_at_cc.uni.torun.pl)
Data: Sat 06 Dec 1997 - 21:13:21 MET
At 14:27 12/5/97 +0100, you wrote:
>Czesc.
>Mam niejakie (czytaj skromne) doswiadczenia z Recognita.
>Program ten pomimo stosowania przeze mnie roznych rozdzielczosci skanowania
>i roznych palet kolorow zachowywal sie mniej niz zadowalajaco.
>O polskich literach mozna zapomniec, a inne bledy zdazaja sie dosc czesto.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>Mozliwe, ze wyeliminowano to w nowszych wersjach programu. Szczerze mowiac
>wole sam przepisac tekst (zazwyczaj jest szybciej i malo miejsca na dysku
>zajmuje) niz potem mozolnie poprawiac bledy.
>
>Barosz Rakowski
Powitanko !
A to dlaczego? U nas Recognita sprawuje sie bardzo dobrze, polskie litery
tez sa. O ile pamietam, byly juz w wersji 1.25 dostarczonej ze skanerem Po
rozpoznaniu zapisujemy pliki w formacie Worda lub RTF i zero problemow.
Obecnie uzywamy wersji 3.0. Przyznaje, ze jest to program nieco oporny w
uczeniu sie charakteru pisma, ale widzialem jeszcze gorsze. Niestety tak
wprost do Excela to nie potrafi. Ale ta sama firma wypuscila program
Formulator do skanowania i rozpoznawania tabel i drukow. Moze to jest
rozwiazanie.
Pozdrawianko !
Arkadiusz Soroka
Instytut Procesow Informacyjnych
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:36:37 MET DST