Autor: Figa (MFigatowski_at_impaq.com.pl)
Data: Wed 03 Dec 1997 - 14:49:53 MET
On Tue, 2 Dec 1997 18:13:03 +0100, Tomasz Jarnot
<jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
>On 28 Nov 1997, Konrad Zdziechowicz wrote:
>
>> ja cały czs używam TDK i uważam za lepsze niż Verbatim
>> jak dotąd nie miałem z nimi żadnych problemów a nagrałem z 50
>
>Nie wiem ale wg mnie to nosnik raczej ma male znaczenie w tym jak sie co
>nagrywa. JA juz nagrywalem nawet na BestMediach i wszystko chodzilo bez
>problemow... Moze chlopcy nagrywarki macie cos skopane ? :)
>
> Jurand
>
>
Mam wrażenie, że się mylisz. Verbatim i TDK produkują płyty stosunkowo
niezłe (i to powtarzalnie) jeżeli chodzi o jakość nośnika - jest równo
położony na CAŁEJ powierzchni płyty. Pojawiają się natomiast partie
płytek innych producentów (np. ostatnio naciąłem się na płytkach
Pionieera), o wyraźnie nierównej powierzchni, zwłaszcza na brzegach.
Ja te z nierównym nośnikiem odkładam na bok i albo do reklamacji, albo
przeznaczam na płytki audio (uśrednienie załatwi sprawę). Warto na
płytkę spojrzeć PRZED nagrywaniem pod światło: zazwyczaj na brzegu
(choć czasem i w środku) widać wyraźnie nierównomierność. Nie ma to
może znaczenia, gdy nagrywa się 550-600 MB danych lub płytki audio,
ale przy większych rozmiarach pojawiają się kłopoty np. komunikat o
niezamknięciu płytki (choć w rzeczywistości zazwyczaj płyta jest
zamknięta - nauczony kilkoma takimi przypadkami najpierw wkładam taką
"uszkodzoną" płytkę do zwykłego CDROMu i próbuję przeczytać wszystkie
pliki - zazwyczaj działa).
Dodam tylko, że nagrywam (lub nagrywałem) na ponad 10 różnych
rodzajach płytek, wszystko na Yamaha 400c + kontroler SCSI oparty na
chipie NCR810 (nigdy nie kupujcie Adapteca!).
Maciek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:36:09 MET DST