Odp: Pomocy, nauczycielka informatyki bredzi.

Autor: Andrzej Przygodzki (andrzejp_at_complex.com.pl)
Data: Mon 24 Nov 1997 - 06:55:54 MET


W moim przypadku a bylo to ladnych pare lat temu nauczycielka od informatyki
wiedziala mniej niz ja i kilku kolegow wiec prowadzilismy za nia lekcje bo nie miala
pojecia o czym mowi (uczyla tylko teorii bo nie potrafila cwiczenia wykonac zreszta odpytujac z tejze teorii) No i kiedys jej sie zachcialo zapytac mnie teorii na szostke
- po lekcjach !!! Odpowiedzialem ze po lekcjach to ja mam czas ale na panienki a
nie na informatyke. Powiedziala ze bede mial tylko 5 !!! Powiedzialem moze byc lachy
bez a ta wpisuje mi 4 wiec sie wkurzylem i sformatowalem wszystkie komputery
(niezawodny FORMAT C: z potwierdzeniem) i skonczylo sie na 3 na swiadectwie.
A sama nauczycielka uczyla pojec: co to dyskietka, klawiatura, komputer - jakby ktos nie wiedzial.

Andrzej



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:34:03 MET DST