Autor: A. Stankiewicz (as4_at_gpu.srv.ualberta.ca)
Data: Mon 10 Nov 1997 - 02:04:20 MET
R.Zylla, Lodz-Baluty wrote:
>
> At 00:41 11-09-97 +0100, you wrote:
> >Tak tylko jest na filmach!
>
> Otoz takie rzeczy sa mozliwe ale pod warunkiem
> ze utrata jakosci zdjecia jest spowodowana
> jakas wada optyki aparatu fotograficznego.
> Ta wada ma wplyw na caly obraz i jesli sie
> ma dostatecznie dluzo zdjec zrobionych tym
> samym aparatem to mozna tak napisac algorytm
> programu polepszajacego rozdzielczosc ze
> kazde zdjecie sie poprawi.
> Jesli ktos nie wierzy to niech sobie poczyta
> o poprawianiu jakosci zdjec otrzymanych
> felernym teleskopem Hubbla (chyba tak sie pisze)
Po polsku chyba Hubble'a :). Faktycznie, poprawiaja te
zdjecia, bo to tansze niz wyslanie nowego teleskopu. Ale
uzywaja duzo bardziej zaawansowanych metod niz zwykla
korekcja bledow optyki. Jest np. cala rodzina algorytmow
opartych na zasadzie maksymalnej entropii, ktore pozwalaja
poprawiac zdjecia zaszumione lub znieksztalcone, szczegolnie
gdy mamy pewna wiedze o
obiekcie. Uzyskuje sie nie tyle obraz rzeczywisty, co naj-
bardziej prawdopodobny, zwykle bardzo podobny do oryginalu.
Tyle, ze te algorytmy wymagaja tak duzych obliczen, ze na
PC nie warto ich implementowac dla obrazow o sensownej
rozdzielczosci. Ale sa wyspecjalizowane komputery, ktore
to robia, o czym juz bylo w innych postach. Sam kiedys
probowalem to robic dla danych jednowymiarowych i PC-ty
rozgrzewaly sie do czerwonosci.
Andrzej
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:32:15 MET DST