Autor: Bori (!Linux4ever!) (mborows2_at_elka.pw.edu.pl)
Data: Sat 08 Nov 1997 - 16:22:07 MET
On Sat, 8 Nov 1997, xxxxx wrote:
> Tacy też się zdarzają... (w następnym poście reszta 'dyskusji')
> Popatrz na adres nadawcy - to wyjaśnia wszystko... MSN==MicroSoft Network.
> Naprawdę.
>
> ------- Forwarded Message Follows -------
> Date: Mon, 3 Nov 1997 19:05:37 +0100 (CET)
> Reply-to: pecet_at_man.lodz.pl
> From: "falzmann" <falzmann_at_email.msn.com>
> To: Multiple recipients of list <pecet_at_man.lodz.pl>
> Subject: Linux sucks
>
>
> Sie masz Greg.
> Nadal sie bujasz z Otwartym Rozporkiem, oops sorry, Otwartym
> Systemem?
> Microsoft tez sie otwiera dla niedobitkow z tonacego Titanica z
> programistami Linuxa na pokladzie. Jak bys byl, krotko z salata to
> dzwon do Billa. Moze da ci wreszcie uczciwa prace, a nie takie
> komunistyczne badziewo jak L & L.
> --------
> seeya
> FM
> --
>
> M. Robert Falzmann
> falzmann_at_msn.com
>
>
Hi Falzmann
Jak masz jakies wonty do Linux'a to chetnie wejde z toba
w dyspute .........
1.. wiesz czym sie rozni pisanie linuxa
od pisania dla msyfu ..... to tak jak rozni sie pisanie
dema od pisania programu na zaliczenie .... wynik widac od razu,
to pierwsze mam byc najlepsze a to drugie wystarczy ze dziala
(przy oddawaniu )
Marek Borowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:32:04 MET DST