Autor: Ziemowit Mierzwiak (zmie_at_rubikon.net.pl)
Data: Sat 08 Nov 1997 - 13:10:50 MET
Cezary Korzeniak wrote:
>
> Czesć Wszystkim!
> Pod koniec kwietnia '97 kupiłem "na Grzybie" dysk Caviar 2,5GB...
Hihihehe...
Jak sie idzie na Grzyba po dysk to trzeba wiedziec ze:
- Dyski ktore kupujemy w cenie bezpapierkowej (czyli cena sklepowa - ok.
10-30 proc.) i duza czesc kupowanego na gieldzie sprzetu fakturowego to
dyski przemycane z niemiec, ludzie którzy trudnia sie wozeniem w
kieszeni takich dyskow (i prockow i simmow) czasem maja nawet wlasne
firmy ale gwarancje (bo dyski dalej sa nielegalne), jezeli daja (!),
zalatwiaja dopiero wtedy kiedy sami wymienia taki dysk w niemczech -
znaczy kiedy wroca z najblizszego kursu...
- Dyski kupione u dystrybutura California Computer cos tam cos tam, jak
sam mialem okazje kilkakrotnie sie przekonac, sa wymieniane od reki (ale
na starcie o minimum 30 proc drozsze...)
Co do apelu do niezalatwiania z firma interesow:
Takich "tanich" firm jest na peczki, (we Wrocku, gdzie mieszkam >100) i
wszystkie dzialaja mniej wiecej podobnie, osobiscie radzilbym nie
kupowac na gieldzie ani w innych tego typu "zlomiarniach" gdzie sprzet
jest tani (bo wczesniej zezlomowany i wyprzedany jako niesprawny przez
JTT, ESCOM czy jakiejsc innej duze firmy) - o ile rzeczywiscie zalezy
nam na jakosci sprzetu...
---
Ziemowit Mierzwiak,
tel. 0 601 - 73 43 48,
mailto:zmie_at_rubikon.net.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:32:03 MET DST