Autor: R.Zylla, Lodz-Baluty (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Fri 07 Nov 1997 - 07:59:09 MET
At 07:07 11-07-97 +0100, you wrote:
> Ano nie wpadłbym na
>to w życiu. COM2 standardowo jest DB25 a kabel miałem z końcówką DB9,
>użyłem więc firmowo kupionej, nie składanej a zalewanej przelotki 9->25.
>I to ona była do dupy. Po zmianie na ręcznie robioną taką samą (tylko
>gorzej wyglądającą) wszystko ruszyło. Odpaliłem Winde i też wszystko
>ruszyło - COM2 nie był zablokowany.
>
>Jaki z tego wniosek ??? to co ręcznie robione (składane) jest pewniejsze
>niż kupowane gotowe. Myślę że dotyczy to również całych komputerów.
Bo kupne przelotki sa robione do myszy.
A myszy nie uzywaja wszystkich szpilek.
Niektore uzywaja 6 a niektore 4 pinow.
A tak lepiej to zamienic miejscami wtyczki
przy karcie/szpilkach na plycie. Na ogol
jedna tasiemka idzie do DB9 a druga do DB25.
>Greetz.
>______________________________________
>An_at_y
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:53 MET DST