CD-ROM popsuty

Autor: Witold \ (witoldd_at_biotop.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 05 Nov 1997 - 18:37:11 MET


Hi!

Znowu przytrafilo mi sie nieszczescie. Gdy padl mi Win95, ze stoickim
spokojem wzialem do reki dyskietke startowa i jak co miesiac przystapilem
do reinstalacji. Ale tym razem czekala mnie niespodzianka - po sprawdzeniu
ScanDisc'iem dioda na moim CD zamrugala nerwowo i otrzymalem komunikat:
   "Brak albo uszkodzenie plikow .CAB Instalacja przerwana."
Przetarlem oczy. Brak???!!! Chyba mi komputer oszalal. Brak jakiegos pliku
na CD???!!! Ale niech tam, moze jest uszkodzona plytka, jakas rysa albo co.
Wzialem wiec z pracy drugi kompakt z Win95 - efekt ten sam. Ha, mysle
sobie, sprawdze czy w ogole mi cos potrafisz czytac z plyt, skorkojadzie
jeden. Wpisalem wiec copy *.* c: i oczekujac na efekt. Efekt byl
przerazajacy. Tym razem dostalem wiadomosc "disc not ready. Przerwij,
pOnow, Zrezygnuj" pOnawialem dotad az ujrzalem na monitorze: "disc is not
ISO-9660". Horror. Oryginal MS Windows95, a ja tu takich rzeczy sie o nim
dowiaduje. I to po roku dobrej wspolpracy. Teraz dopiero wyszlo szydlo z
worka co to z niego za gagatek :-) Ale niech tam, sprawdzalem tez inne
plytki. I nagle wszystkie staly sie "not ready" i w koncu "not ISO-9660".

No i co teraz zrobic? Oddac naped do serwisu, "popukac" w obudowe piescia,
miec nadzieje ze kontroler IDE jest caly czy siasc i plakac? Dodam jeszcze,
ze muzyczne kompakty odtwarza nienagannie, tak jak to robil od zawsze.

Radzcie mi na priv, please

-- 
Witold "Ortodox" Dąbrowski
witoldd_at_biotop.umcs.lublin.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:38 MET DST