Re: Co Wam zawinil Optimus !!!!!!!

Autor: Tomasz Michun (michun_at_polbox.com)
Data: Tue 04 Nov 1997 - 00:20:25 MET


>Czesc !!!
>Przypatruje sie polemice na temat Optimusa i zaczyna mnie to dziwic.
>Czemu tak wszyscy jada na tego Optimusa.Racja moze kogos nie potraktowali
>w porzadku ale nie ma przymusu w nim kupowania ( na szczescie :))))
>
>
>
> Opt(ymista)imus
> Max

Problem nie lezy w tym co zrobil czy zawinil, a najczesciej czego nie
zrobil. Czyli - nie sprzedal komputera zgodnego z oferta. Nie naprawil
sprzetu w okreslonym ustawowo czasie. Wygral przetarg na dostarczenie
sprzetu okreslonej klasy danej firmie - a nie dostarczyl (dostarczyl
inny - gorszy) i tak dalej, i tak dalej. Slowem: nie chodzi tu o
sporadyczne przypadki, typu: pan z serwisu krzywo na mnie popatrzyl i
nie zainstalowal mi 4MB RAM kupionych na gieldzie, ale o PRZEKRETY,
oszustwa w pelnym majestacie prawa, brak kompetencji, ogolne
lekcewazenia klienta, fatalny poziom (merytoryczny) pracujacych w
Optimusie i sieci dealerow 'specow' i cala polityke kadrowa i
finansowa firmy. To sa fakty przemawiajace przeciwko takiej firmie.
Zwlaszcza, ze rosci sobie ona prawa do miana najlepszego producenta
komputerow na naszym rynku. Jest najwiekszym i niechybie najgorszym (w
kontekscie: robiacym najgorsze wyroby) producentem tego typu knotow w
Polsce.
Opisane w tej grupie przypadki sa nagminne, nie chodzi tu jedynie o
kilka sporadycznych zdarzen, rozciagnietych w czasie i tak dalej. To
jest norma w Optimusie.
Nie wieszamy tu przyslowiowych psow, nie bierzemy pieniedzy od
konkurencji ani nic takiego. Opisujemy zjawisko, ktore - niestety
zywcem przeniesione z PRL - wciaz w tym kraju jest norma.
Przypadki, kiedy ktos zostal potraktowany dobrze przez firme
komputerowa (lub inna) - nawet przez Optimusa - tez trafiaja sie na
tej grupie. Powinny byc one jednak czyms oczywistym, normalnym,
wyznaczajacym stereotyp. Przeciez w normalnych ukladach powinno dbac
sie o klienta, powinno sie mu nadskakiwac i nawet (co nie powinno byc
dopuszczalne) jesli sie go oszukuje i mami reklama (tak jak O.) to
przedstawiciel firmy powinien byc mily, kuturalny i usmiechniety.
Bylem w wielu roznych sklepach i nigdy nie widzialem usmiechnietego
pracownika Optimusa. Byc moze smieja sie w kulak po wyjsciu kilenta,
ktorego udalo im sie naciac - nie wiem. ;-)

T. Michun



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:14 MET DST