Re: Potepiam programistow peceta!

Autor: Slawek (sd000001_at_free.polbox.pl)
Data: Mon 27 Oct 1997 - 00:09:20 MET


Jacek Osiecki wrote in message ...
>Dnia Fri, 24 Oct 1997 18:27:45 -0400, Slawek napisał(a):
>
>>Jacek Osiecki wrote in message ...
>
>>>czyli jak ktoś Ci zaproponuje twoją ulubioną pracę za x dolarów tygodniowo,
>>>a ktoś inny przerzucanie gnoju za 2x dolarów tygodniowo, to wybierzesz tą
>>>drugą robotę? W końcu pieniądze są najważniejsze, nieprawdaż?
>
>>Nie sa skadze znowu.
>>Przeciez ani za mieszkanie ani za jedzenie nie trzeba placic.
>>Dzieci tez sie ubieraja za darmo.
>
>Oj, martwisz mnie... żeby tak szybko stracić wszystkie argumenty... wypalasz
>się, coraz szybciej...
>
>Ale może Ty jesteś taki ciężko myślący? To spróbuję Ci wyjaśnić powyższe
>zdanie.
>
>Masz pracę. Płacą Ci x dolarów tygodniowo. Za mieszkanie, jedzenie, dzieci,
>ubrania, samochód itp. płacisz 0.75*x.
>W tym momencie dostajesz ofertę pracy przy przerzucaniu gnoju za 2*x
>tygodniowo. Oczywiście ofertę akceptujesz, bo przecież pieniądze są
>najważniejsze...
>

No tak jak wiadomo zycie jest takie przewidywalne 0.75 2x itp.
Nie ma zadnych sytuacji i mozna zyc cieszac sie z z tego ze wsytarcza .75 z wyplaty.
Ach zapomnialem, mieszkasz w Poslce, kraju bezpieczentwa socjalnego gdzie nic sie
nikomu nie moze przydarzyc a swietne szkoly sa za darmo nie mowiac o jescze lepszych
slynnych na caly swiat szpitalach wiec nie masz problemu z pieniedzmi.
Widzsz nie kazdy moze mieszkac w takim raju.

 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:10 MET DST