Re: Potepiam programistow peceta!

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_bptnet.pl)
Data: Wed 22 Oct 1997 - 02:13:09 MET DST


lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) wrote:

>Łukasz Bajoński <lbajon_at_sgh.waw.pl> wrote:
>: "A.Stankiewicz" <as4_at_gpu.srv.ualberta.ca> napisał(a):
>: /> W Kanadzie tez sie przewraca! Na firmowych komputerach i licencjonowanym
>: /> oprogramowaniu M$. Ostatnio pisalem artykul na komputerze z 32 Mb RAM,
>: /> 300 Mb wolnego miejsca na dysku. Uzywalem MS Office 7.0 . Artykul mial
>: /> 3 (slownie trzy) strony, w tym 5 rysunkow (tak z 200-300 k kazdy). Po
>: /> paru godzinach pracy produkt Billa stwierdzil, ze nie ma wolnego miejsca
>: /> na dysku do zapisania mojej pracy. Podobnie ocenil 5 innych dyskow
>: /> sieciowych. Coz bylo robic, skopiowalem wszystko do schowka i zamknalem
>: /> Word-a :). A Windows przez pol godziny krecil dyskiem i dotychczas nie
>: /> wiem co robil :). Jakaz byla moja ulga, gdy po tym czasie zwrocil
>: /> kursor, pozwolil otworzyc Word-a, skopiowac zawartosc schowka i zapisac
>: /> to na dysku. Uwazalem sie za farciarza, bo w podobny sposob poszedl
>: /> kiedys w powietrze jeden rozdzial mojego doktoratu [...]
>
>: W Twojej sytuacji jedynym rozsądnym wyjściem jest instalacja NT,
>: naprawdę nie trzeba używać W95 ...
>
>Myslisz ze pod NT Word nie stwierdzi ze mu brak miejsca na pustym dysku?
>
>:-)

Moze i nie. Ale ide o zaklad, ze stwierdzi za malo RAM :-)
NT Workstation przydziela sobie 'na dzien dobry' ok. 28MB.
Trzeba byc masochista, zeby go uzywac, majac tylko 32MB
'na pokladzie' - w moim osobistym odczuciu sprawuje sie
wtedy duzo gorzej, niz dobrze skonfigurowane Win 3.11 na 8 MB.
Zestaw P200 na Asusie, 64 MB SDRAM i Barracuda ultra wide SCSI -
chodzi z NT w miare sensownie... Nie stac mnie na takie zabawki
ani w domu ani w pracy...

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_bptnet.pl gregboda_at_free.polbox.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:28:37 MET DST