Autor: Sylwek Orlik (sylor_at_polbox.com)
Data: Sat 18 Oct 1997 - 01:54:26 MET DST
Andrzej Abraszewski <abra_at_kki.net.pl> napisał(a) w artykule
>
> Powiedz to gluchemu ;-).
> Nauczyc sie mozesz jedynie odbierac muzyke poprzez kulture odbioru
> sprzet czy tekst takze komentarz. Natomiast samo slyszenie jest
> prztworzeniem zjawisk fizycznych na informacje czyms indywidualnym,
> przyrodzonym i jedynie mycie uszu lub protezy sa w stanie
> cos zmienic. Naucz mi sie slyszec 30 kHz, za duzo ?, no to moze 2 Hz ;-)
> Natomiast skupienie sie i analiza docierajacych do ucha dzwiekow
> moga powodowac zludzenie wytrenowania tego receptor. A to tylko
> wyczulenie.
Ale właśnie o to mi chodziło. To właśnie nazywam umiejętnością
słuchania. Co z tego, że dźwięki zostaną odebrane i przesłane
do mózgu, skoro pacjent nie zwróca na te bodźce uwagi.
W takim właśnie przypadku można go nauczyć słuchania,
a nie słyszenia jak zaproponowałeś. Nie jestem cudotwórcą.
Sylwek Orlik
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:28:06 MET DST