Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 13 Oct 1997 - 19:01:36 MET DST
In pl.comp.pecet Leszek Kleczkowski <leszek_at_sun.fysbot.umu.se> wrote:
: Wczoraj chcialem sobie przeformatowac dyskietke na swoim pececie.
: Zamiast "format a:", napisalem "format c:" - kazdemu moze sie zdarzyc,
: nie? Komputer grzecznie zapytal, czy jestem pewien co robie, napisalem,
: ze tak. Po czym ukazala sie wiadomosc, ze zawartosc mojego trwalego dysku
: jest wymazywana bezpowrotnie - 1%, 2%, 3%, 4%.... Patrzylem na to jak
: zahipnotyzowany, az wreszcie wylaczylem komputer, gdy 5% pamieci bylo juz
: wymazane. Na szczescie te 5% chyba nie dotyczy zadnego z dokumentow,
: ktore mialem na dysku - komputer dziala jak dzialalal.
Dokladniej rzecz biorac, to format w wersji <~6.0 [mozliwe ze <5.0]
niszczyl dane na twardym dysku dopiero jak osiagnal 100%. Wczesniej tylko
czytal i sprawdzal, wiec wystarczylo przerwac w dowolny sposob.
Powyzej tej wersji najpierw wykonuje jakis zapis dla unformatu, i niestety
dosc szybko dysk nie nadaje sie do uzytku, choc unformat odzyskuje go
w 100%.
: Mam teraz pytanie, co to za pacan wymyslil, by tak latwo mozna bylo
: pomylkowo wymazac cala pamiec z komputera? Tylu programistow obrodzilo,
: pieniadze biora ogromne, a nie potrafia zrobic fool-proof zabezpieczen.
: Teraz wiem juz, co robic, gdy podpadnie mi ktos uzywajacy peceta...
A ktorej ty wersji uzywasz? Bo juz w zamierzchlych czasach przyprawialem
znajomych o palpitacje serca, demonstrujac ilosc zabezpieczen w formacie.
sprawdzmy... [6.00]
format c:
no tak - co prawda wypisuje wielkimi literami ze dysk jest C, non-removable,
ale zaczyna od razu ... od zapisu "unformat data".
Nie badz leniwy i zakladaj etykiete kiedy Cie system ladnie prosi.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:27:06 MET DST