Autor: Robert Slaski (slaskir_at_ee.pw.edu.pl)
Data: Thu 09 Oct 1997 - 00:12:23 MET DST
milosz danielewski wrote:
>
> On Sun, 5 Oct 1997 00:26:22 +0200, "Cezary Kolak (Colok)"
> <Colok_at_ZIMW.Gdynia.PL> wrote:
>
> >Porównajcie cenę AWE-32 i AWE-64 GOLD która to bije AWE-32 na głowę.
>
> ?!?!?! Cena czy jakoscia ? Bo nie zauwazylem, zeby AWE-64 bylo lepsze
> albo tansze od 32. ( uwazaj z tym biciem w glowe :)
>
> >a moc komputerów jest już wystarczająca by to wykorzystać (po co
> >specjaliści z INTEL-a robiliby MMX).
>
> Na ten temat zdania sa podzielone. Swego czasu przyszlo ze 120 listow
> na watek "Po co MMX".
Trochę bez sensu jest zwalanie całej roboty na jednostkę centralną,
choćby i czterema MMXami na pokładzie, turbo i wtryskiem. Komputer jest
do robienia rzeczy użytecznych, a takie rozwiązania to wersje dla
ubogich, które potrafią znakomicie obniżyć wydajność systemu. Niech no
mi taki AWE z programową syntezą przygrywa, do tego modem z programową
korekcją błędów pocztę ściąga, a i jeszcze drukarka 'Windows only' coś
zechce wydrukować to kicha - robi się przerwa na kawę.
Dobrze, że programowej emulacji procesora jeszcze nie wykombinowali ;-)
Pozdrawiam,
PS. Nooo, były przecież programowe emulatory koproców - nie kosztowały
chyba wiele mniej, niż ich sprzętowe 'odpowiedniki'.
--
,
Robert Slaski
mailto:slaskir_at_ee.pw.edu.pl mailto:slaskir_at_polbox.com
--
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:26:37 MET DST