grzebanie w prywatnych listach, bylo: Polbox error

Autor: Grzegorz Redlarski (adres_at_w.sigu)
Data: Thu 02 Oct 1997 - 02:28:15 MET DST


On 30 Sep 97 22:55:18 GMT, "Tomasz" <webnow_at_polbox.com> wrote:

>Tak... Jak sobie kiedys zalorzylem konto na polboxie to do dzis nie moge
>odebrac poczty (konto o dziwo jeszcze istnieje) Moge sobie spokojnie
>zajrzec
>na stronie skrzynka.html do skrzynki wyedytowac konto ale poczty jak
>odebrac nie moge tak nie moge.

Zabrali sie intensywnie za reklamowanie prezerwatyw i ich pewnie
przytkalo ;-).

>Polecam http://kki.net.pl

Wlasnie chce to zrobic po tym, jak podeslalem mojemu ojcu wspomniana
reklame. Swoja droga, czy netykieta cos takiego dopuszcza? To, ze jest
taki regulamin, na ktory sie nieopatrznie zgodzilem, to wiem, ale czy
netykieta dopuszcza takie numery, ze zmienia sie tresc czyjegos listu
i jeszcze "dopisujacy" sie pod tym nie podpisuje? Znajomego
wprowadzilem w blad, informujac go, ze mi takie smieci przysyla, a tu
okazalo sie, ze to nie jego serwer jest winny, tylko moj.

W kki nic nie pisza o dlubaniu w tresci moich listow (i tych do mnie
tez), a jesli podesla cos _odrebnym_ mailem, to jakos to przelkne. W
kazdym razie ja daje noge z polboxu.

gr

PS Followup: pl.listserv.polip

Grzegorz Redlarski (Gdańsk)
mailto:gred_at_amg.gda.pl (iso8859-2)
http://www.amg.gda.pl/~gred/
http://www.polbox.com/g/gred/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:25:46 MET DST