Re: Sypiacy sie WDC

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sun 28 Sep 1997 - 17:40:12 MET DST


On Sat, 27 Sep 1997 18:02:20 +0200, Witold Tomaszewski
>Z doswiadczenia wiem, ze awaryjnosc dyskow zalezy od innych komponentow
>zamontowanych w komputerze. Szczegolnie wazne sa plyty i BIOS`y z nimi
>dostarczane.

Z doswiadczenia, to ja ci powiem ze reszta komponentow nie ma zadnego
znaczenia. Dysk z reszta moze w ogole nie dzialac, moze przeklamywac,
i na tym sie wplyw reszty na awaryjnosc twardziela konczy.
Niestety - co rok doswiadczenia nabiera sie wiecej:

>Jakis tydzien temu mialem ciekawy przypadek. Plyta NoName HX z Caviar
>31600.

Caviar :-) Ta znakomita firma firma WDC potrafi ... wyprodukowac dysk
ktory da sie uszkodzic czysto programowo :-)

Przy czym to nie jest moja opinia, tylko oficjalnie potwierdzona przez
firme WDC - pewna seria plyt w krotkim czasie uszkadzala Caviary z
felernej partii.

> Po miesiacu uzywania zaczely pojawiac sie hurtowa bad sectory
>(jakies 100 Kb dziennie...). Nie pomagalo nic. Kombinowalem w BIOS`ie z
>ustawieniami. I nic...
>Po niskopoziomowym formacie przenioslem twardego na plyte ASUS TX97-E i
>klopoty sie skonczyly. Przez tydzien chodzil O.K. Z powrotem przezucilem
>go na HX`a i znow ta sama spiewka...

Mowiac szczerze to mi to wyglada na jakis glupi problem z
konfiguracja. Nawet Caviary tak glupio sie nie zachowuja.

>Z moich obserwacji wynika (a bulo ich pare...), ze Caviar`y lubia
>markowy sprzet. To by bylo na tyle...

Jak to ktos pisal?: Takie podobno dobre te Caviary, tylko trzeba kupic
u odpowiedniego dystrybutora [ciekawe u ktorego?] kupujac patrzec na
numer seryjny czy nie pochodzi z felernej partii, zamontowac obok
wiatraka, uzyc krotkiego kabelka, ustawic wolniejszy PIO, uzyc
markowego komputera .... a inne dyski kupuje sie na gieldzie, montuje
w byle co i dzialaja :-).

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:24:16 MET DST