Re: karta dial-up w NT

Autor: Łukasz Bajoński (lbajon_at_sgh.waw.pl)
Data: Tue 23 Sep 1997 - 21:31:06 MET DST


popej_at_friko.onet.pl (Andrzej Popowski) napisał(a):

/> Mon, 22 Sep 1997 19:25:57 GMT, lbajon_at_sgh.waw.pl
/> (=?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz_Bajo=F1ski?=) piszesz:
/>
/> >/> - Free Agent wywoluje TP SA nieskutecznie, nie potrafi sie rozlaczyc i
/> >/> blokuje calkowicie dostep do dial-up, trzeba przeladowac system.
/> >
/> >A po co łaczyć się przez FA ?
/>
/> Bardzo lubie, jak komputer wyrecza mnie w pewnych dzialaniach. Jezeli
/> klikne na odpowiednia ikone FA, to wykona on polaczenie, pobierze
/> naglowki i rozlaczy telefon bez mojego udzialu. Tak przynajmniej
/> pracowal pod 95. W wesji NT musze sam uruchomic polaczenie, nastepnie
/> kliknac w te sama ikone FA, odczekac az skonczy, upwenic sie, ze
/> wszedl w tryb offline, i wreszcie samemu rozlaczyc rozmowe.

Cóż, ja zwykle robię wiele rzeczy na raz: surfuję netscapem, ściągam
newsy agentem, SSH łączę się z kontem unixowym itd, więc nie chciał
bym żeby samo się rozłączało :)

/> >Do takich rzeczy służy najlepiej NetLaunch, nie dość że się łączy, ale
/> >potrafi jeszcze uruchomić pewne programy przed lub po uzyskaniu
/> >połączenia. Np. można sobie zażyczyć aby w czasie łączenia urucamiał
/> >się Agent i Net.Medic a po rozłączeniu licznik połączeń modemowych :)
/>
/> To fragment NT, czy namawiasz mnie do inwestycji ? A czy NetLaunch
/> bedzie wiedziec, kiedy FA zakonczy pobieranie danych? Bo jezeli musze
/> to sprawdzic samemu, to ...

To chyba jakiś shareware, ale nieuciążliwy, a naprawdę przydatny.
Co do sprawdzania to patrz wyżej ;)
 
 
/> Andrzej Popowski

    _/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/_/ Lukasz Bajonski
   _/ _/ _/ _/ _/ _/ ( lbajon_at_sgh.waw.pl )
  _/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/ * SGH Warszawa *
 _/ _/ _/ _/ _/ _/ ( Warsaw School of Economics )
_/_/_/_/ _/_/_/_/ _/ _/ _/_/_/_/ http://akson.sgh.waw.pl/~lbajon
                                    



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:23:54 MET DST