Re: Eksperyment OS/2 + win95

Autor: Radosław Sokół (rsokol_at_iname.com)
Data: Sat 13 Sep 1997 - 09:46:06 MET DST


Grzegorz Szyszlo wrote:
>
> cienki byl ten twoj kontakt, bo ponad dwa lata temu weszla wersja warp 3 .
> wersja 2.1 i 2.11 sa znacznie starsze.
> a moze masz po prostu szybki procesor, lub nie wykonujesz silnych obliczen,
> i tylko dlatego ci wystarcza niete ?

Pisałem już, że _ponad_ rok to nie jest rok, tylko ponad rok.
Czyli gdzieś cztery lata.

> os/2 i jest, i nie jest stabilny. prawda jest taka, ze dla dosa i
> emulatora windowsow sa celowo zostawione dziury. po co ? po to
> by przy byle bledzie ochrony te aplikacje nie byly wyrzucane
> z pamieci. jesli uzywasz wylacznie aplikacji osa, to naprawde zarzniecie
> tego systemu jest dosyc trudne. nawet w przypadku NT, wystarczy
> na oslep poklikac (nie po ustawieniach systemu oczywscie), by sie
> zaczely rownolegle ladowac rozne programy. i kiszka. nawet nt zdycha.

NT mi nie zdycha. Ja wolę, żeby mi aplikacje DOSa i Win16
wylatywały z błędami ochrony (i tak ich nie używam), niż
żeby zatykały cały system. Co prawda przed SP3 system czasami
mi się zatykał, ale teraz jest stabilny.

> to drugie. oszukac. takim samym oszustwem jest wysoka wydajnosc NT.
> OS/2 jest ok dwukrotnie wydajniejszym serwerem plikow niz NT. i to
> w sieci microsoft network dla koncowek rotfl95 .

Niestety. Wydajność NT w sieci jest tragiczna. Microsoft
próbuje ratować sytuację i kolejne wersje są coraz to szybsze
(ale raczej niezauważalnie :) ), ale muszą jeszcze sporo
popracować, aby zbliżyć się do Warpa.

> NT nie jest porzadnym systemem. jest po prostu jedynym koniem,
> na ktorego moze postawic BG.

Czyli jest jedynym porządnym system Microsoftu. Dla mnie
OS/2 nie jest porządnym systemem. Gdybym musiał zrezygnować
z rodziny Windowsów, postawiłbym Linuxa, a nie OS/2.
W tej chwili tylko Unixy mogą konkurować z NT. Gdyby IBM
gruntownie poprawił Warpa zwiększając znacznie jego
stabilność i umożliwiając odpalanie aplikacji Win32,
to byłby to ciekawy system, ale teraz nie jest.

> bzdury pleciesz. po prostu robisz sobie dyskietki bootujace OS/2,
> i wtedy widzisz bez problemu partycje HPFS. poza tym HPFS jest
> czytany od urodzenia przez NT 3.50 / 51 . w NT 4.0 microsoft
> celowo nie dolaczyl jednego dll, by zwiekszyc niekompatybilnosc.
> zeby klient przypadkiem sie nie przesiadl. wystarczy pewien prosty
> zabieg by partycja byla osiagalna w trybie R/W.
> widzisz ? totalnie bez sensu. uzywajac pod NT HPFS tracisz tylko
> mozliwosc zakladania uprawnien na katalogach. nic wiecej.
> skoro posadziles OS/2 na FAT, to posadz tez NT na FAT i wtedy
> porownuj jakosci obydwu systemow ok ?

Wiem, że HPFS jest obsługiwany przez NT. Zgadnij też po co
mam partycje na NTFS. Właśnie po to, żeby mieć pozakładane
uprawnienia na katalogi - po nic innego nie jest mi to
potrzebne (bo i wolniejszy niż FAT). Zyski z clusterów są
tylko pozytywnym efektem ubocznym przejścia na NTFS, a
nie głównym celem.

> jakich programow nie uruchamia os/2 ?

Win32 API (nie Win32s)

> tez mi argument. rownie dobrze mozesz powiedziec ze nic w pracy
> nie zrobiles bo sie za babami ogladales :))))))
> ja workplace shell'a konfiguruje zwykle 2-3 dni. wiecej mi nie potrzeba,
> szkoda czasu. a te 2-3 dni to dorabianie, bo "czegos jeszcze zapomnialem".
> i tyle. drobna poprawka i dalej robie to co przed chwila przerwalem.

Przyznaję się - głupi argument. Ale niestety tak było.
Musiałem ciągle konfigurować WPS, bo nie mogłem niczego znaleźć.
NT Explorer ma co prawda trochę mniej opcji (a i tak więcej niż
W95 Explorer), ale jest znacznie prostszy do wygodnego
ustawienia.

> a na NT odpalisz aplikacje OS/2 ? ano widzisz. NT to badziew :)))))))))))

NT uruchamia aplikacje Posix i tekstowe OS/2 1.0 do 1.3, a z
odpowiednią nakładką Presentation Manager 2.0 do Warp 4.0.

> >Niestety monopol na oprogramowanie biurowe w praktyce ma Microsoft,
> >a jego programy nie pojawiają się w wersji na OS/2.
>
> na przyklad programy do czego ? cos mi sie wydaje ze siejesz mitologie.

Czy Microsoft Office jest w wersji OS/2?

CorelDRAW jest o ile wiem na OS/2, tylko nie wiem która wersja,
i jest to chyba jedyny program, którego mógłbym używać w OS/2.

A na WordPerfect Office nie będę się przesiadał - nie podoba
mi się.

> fixpak 001 . do windy pewnie zainstalowales, a do os/2 nie.
> wiec jakim prawem siejesz jakies mity o niestabilnosci os/2 ?

Bo jak w czasie instalacji miałem instalować jeszcze fixpacka?
A system jest wielozadaniowy i nie wolno mi bronić jednoczesnego
instalowania systemu i przeglądania dysku z poziomu WPS.
Zresztą przeglądnięcie kompaktu bez włożonej płyty też się
tak samo kończyło.

> aaaa.. myslalem ze ty o warpie 4 :) w takim razie fixpak 026 .

:)))

> to moze lepiej sobie zainstaluj watchcat. swietny programik do
> kontroli procesow. w praktyce, 95% przypadkow jest do uratowania,
> i komputer moze chodzic nastepny tydzien. poza tym w fix'ie jest
> metoda na samoczynne odwieszanie kolejki komunikatow.

Znowu dodatkowe oprogramowanie, bez którego to się będzie wieszać?
A kolejka komunikatów nie powinna być odwieszana, tylko asynchroniczna.
Czy IBM naprawdę nie potrafi tego zaimplementować?

> jak ci windows na wpol zdechnie, to juz nie masz szans by go
> bezpiecznie wylaczyc. w os/2 mam taka szanse. robie 3 klawisze i
> po krzyku. to bylo zawsze standardem w pecetach. tylko ze ms jak zwykle
> wymyslil swoj fajerwerk, i tutaj trzeba "resetowac" by sie zalogowac.
> to jakis bezsens. poza tym w os/2 mozna zdezaktywowac kombinacje
> alt+ctrl+del . zamiast biadolic jak baba na ruskim targu, poczytaj i popytaj.

Jak Windows 95 zdechnie, to jest znacznie gorzej niż w OS/2.
Nie porównuj Win95 do OS/2, bo tu nie ma porównania.
Win95 to nie jest system operacyjny. Natomiast w WinNT Ctrl+Alt+Del
_zawsze_ wywołuje okienko Security, z którego można uruchomić
Task Managera i zamknąć niedziałające procesy, lub po prostu
zamknąć system lub tylko wylogować się.

A opcja dezaktywowania CtrlAltDel powinna być domyślnie włączona.
Możliwość prostego resetu systemu wielozadaniowego jest nie do
pomyślenia. Ja się nawet zastanawiałem niedawno, czy nie odłączyć
od płyty przycisku Reset - nie korzystam z niego od kilku
miesięcy, bo mi się komputer nie wiesza, a można go przez
przypadek nacisnąć i będzie niefart.

> | Grzegorz Szyszlo mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |

|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół |
| mailto:rsokol_at_iname.com * http://friko.onet.pl/ka/lizard/ |
| What do you want to fix today? |
\.........................................................../



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:22:20 MET DST