Re: Eksperyment OS/2 + win95

Autor: Andrzej Karpinski (karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl)
Data: Sat 13 Sep 1997 - 02:39:53 MET DST


> szybkosc NT na pentium 200 jest porownywalna do szybkosci osa
> na pentium 133. to chyba o czyms swiadczy prawda ?

"Predkosc pracy aplikacji DTP jest srednio 57.3% szybsza na nowym MACu niz
na standardowym PC z procesorem Pentium, zas predkosc przetwarzania textow
jest wyzsza na MACu o 27.1%. Przeprowadzone testy dowiodly takze wiekszej
predkosci przetwarzania aplikacji biurowych (o 15.2%) oraz typowych
aplikacji graficznych (o 7.3%). Dodatkowo MAC ma prawdziwie spolszczony
System 7.82 i najwyzszej klasy oprogramowanie, zas dla malkonentnow jest
doskonaly emulator Windows z prawdziwa wielozadaniowoscia, a dodatkowo
istnieje mozliwosc przenoszenia danych z takich Windowsow do aplikacji
MACa poprzez zwykly Schowek. Pamietaj! Tego komputera nie musisz sie
uczyc! Win95 = Mac86!"

A swojego zdania na temat wyzszosci swiat nie napisze, bo co was to
obcodzi i co mnie obchodzi co was to obchodzi. Nie znosze fanatyzmu i
zwyklej glupoty. A z przykroscia musze stwierdzic, ze w dotychczasowych
dysqsjach w temacie s.o. zwolennicy zarowno DOS+W311, jak i W95 (DOS7+W4)
oraz OS/2 czy NT obok argumentow sensownych, aczkolwiek nie ostatecznych
wypisuja cala mase nieistotnego smiecia, starajac sie wysmiac oponentow
udowadniajac, ze Jego Najlepszy i Jedyny System nadaje sie do wszystkiego,
zas ostatnio Bill zaczal wypuszczac nawet pralki i mikrofalowki sterowane
tym systemem, zas jego obslugi moze nauczyc sie w 7 min i 12 sek. (czyli
cale 18.3% szybciej niz systemu konkurencyjnego) przecietny Amerykanin
(jak powszechnie wiadomo na swiecie - swiatowy symbol snobizmu i glupoty).
Proponuje zatem zakonczyc te idiotyzmy, bo sie mi chce wymiotowac potem
gdy patrze na Win95 na polce, OS/2 ktorego reklamowki mam jedynie na
polce, DOSa ktorego czasem komus sprzedam gdy sie nie polapie ze go moze
sobie ukrasc od kolegi, NT ktore mi sprzedano NFR za niecale 100zl, czy
Linuxa ktory jesli chodzi o obsluge serverka sieciowego jest calkiem za
darmo a na byle 486 chodzi najlepiej (cale 13.4% lepiej niz WinNT na
PentiumPro, ale z duzym cachem i 17.1% lepiej niz OS/2, ale wersja 4.0PL z
fixpackiem 012 i pol)... Jak tak sie naslucham tych Waszych opowiesci, to
pozniej w nocy spac nie moge zastanawiajac sie, co zrobic by komputer w
ogole nie mial systemu operacyjnego, skoro kazdy jeden ma az tyle wad ;>

karpio

PS. :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:22:19 MET DST