Re: Cyrix z winda

Autor: Dariusz Kotowicz (darkoto_at_194.204.188.29)
Data: Wed 10 Sep 1997 - 20:01:26 MET DST


At 00:50 97-09-10 +0200, Bogdan Mosny wrote:
>Dariusz Kotowicz (darkoto_at_194.204.188.29) wrote:
>: Witam !
>:
>: Ciekawe zjawisko.Juz 2 razy winda mi sie zawiesila
>: i to kompletnie.Maszyna nie reaguje na nic - ani klawisze
>: funkcyjne,ani Esc ani nawet na miekki reset /ctrl+alt+del/.
>: Mysz nieruchoma,kursory tez.
>
>Tzn. nie wyskakuje zaden blad, ekran nie robi sie ciemny,
>a wszystko zamiera?
>

Dokladnie tak,bez komunikatow o bledach,ekran wyswietla nadal to co bylo
w chwili zdychania.

>: Moje pytanie,czy moze to byc zwiazane z Cyrixem ?
>
>Widzialem kilka kompow na Cyrix'ie z 95-ka i Linuxem.
>Wlasciciele raczej nie narzekali, wiec to chyba nie
>procesor.
>
>: Nigdy wczesniej tego nie mialem przy identycznej
>: konfiguracji windy.Pracowalem tylko na innym procesorze
>: tj.na starym Pentium 60.
>
>No i na innej plycie z innymi ustawieniami.
>

To sie zgadza,plyta oczywiscie byla inna,tzw.oryginal Intela.

>Moze komputer zasypia i sie juz nie budzi (byloby to dziwne
>bo piszesz, ze co na nim robisz).
>

Tak to wlasnie wyglada.

>Ja bym sprobowal zmniejszyc taktowanie procesora i przyjrzal
>sie ustawieniom w BIOS'ie.
>

Ustawienia Biosu wydaja sie optymalne,procesor taktowany tak jak
chce producent,tj.133 na szynie /to jest Cyrix 166+/,napiecie na procesorze
wg wskazan producenta,z ich strony WWW.Procek oryginalny,nie szlif.
Tak a propos czy ktos widzial szlifowane Cyrixy ? Zawsze slyszalem
tylko o szlifach Pentium Intela.

> Bogdan
>
>
Pozdrawiam,

D.K.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:55 MET DST