Re: Komputer z Ameryki (PS)

Autor: Slawomir Bialek (civic_at_rhino.silesia.linux.org.pl)
Data: Thu 04 Sep 1997 - 16:42:44 MET DST


Slawek <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
: Nie mozna pozwolic aby ludzie grzabali w sprzecie gdyby go prad poriazil
: bylby tez problem z ubezpieczeniem bo nie wykonywal on SWOJEJ pracy tylko
: naprawial komputer.
Heh, no tak, jak Amerykanin weźmie do ręki śrubokręt
to i komputer go może porazić. Wiesz, może i Wy (Amerykanie)
jesteście z tego dumni, ale ja się z tego śmieję
i cieszę, że mnie tam nie ciągnie (do Was) :)

No dobra, idę wymienić żarówkę w drugim pokoju, trzymajcie za
mnie kciuki, bo u Was to się pewnie serwis do tego wzywa
(ba, tylko który? tych od żarówek czy tych od lamp/żyrandoli?),
a ja ryzykuję własnym życiem i co gorsza jak mnie zabije
to rodzina i tak nie wygra procesu z producentem, który
zapomniał na opakowaniu napisać "nie instalować bez odcięcia
źródła prądu" (a u Was byłaby pewnie szansa na jakiś milionik) :-))

--c



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:15 MET DST