Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 05 Sep 1997 - 01:47:57 MET DST
On Thu, 4 Sep 1997 10:06:08 -0400, "Slawek" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>Cena zas obudowy i zasilacza w USA jest tak niska ze nikomu
> niechcialoby sie placic pracownikowi za rozbebesznie starej maszyny.
>
>Tak czy inaczej komputer jest na smietnik. Nieprawdaz?
Niestety Slawku - zgodnie z prawem ze dobry towar jest wypierany przez
g****ny, mimo ze obudowa tania to ja trzymam.
Zmienie, jesli znajdziesz mi miejsce gdzie mozna taka kupic.
Obudowa ma byc prawie taka jak w oryginalnym IBM PC AT - dekstop,
srednio duza, najwazniejsze - gorna pokrywa odchylana.
Nik juz niestety tego nie robi, wiec wywalam stare flaki, wstawiam
nowe, i pieczolowicie przepisuje numer inwentarzowy :-)
>Ja juz rozumiem ze w Polsce stosunkie ceny pracy czlowiek i czesci jest
>tak rozny od tego w USA ze bardziej oplaca sie naprawiac nienaprawialne
>wedlug standardow USA.
Z drugiej strony macie np najwiekszy wybor w sklepach z czesciami
elektronicznymi [dla hobbystow]. Z europejskiego punktu widzenia - az
zazdroszcze.
Tylko ciekawe skad tylu hobbystow co cos tam sobie lutuje zamiast
kupic gotowe za grosze? :-)
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:10 MET DST