Re: Komputer z Ameryki

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Wed 03 Sep 1997 - 16:15:54 MET DST


Jacek Osiecki wrote in article ...

>Dnia Tue, 2 Sep 1997 19:30:57 -0400, Slawek napisał(a):
>Dziwisz się, jak twierdzimy, że wielkie korporacje kupują najgorsze
>programy, kierując się reklamami?

Skadze. Przeciez juz wiem giedla nowojorska mogdla by sie od warszawkiej
uczyc.
A 25% swiatowej produkcji dobr i uslug to dzieki radom znad Wisly.
Czy do ciebie nie dotrze ze zadna firm nie zostala by wielka korporacja
opierajac
 swoje decyzje na reklamach?

>A sam usprawiedliwiasz używanie przez siebie wadliwego produktu tym, że
jest
>"beta" i kiedyś będzie dobry... Dlaczego używasz wadliwego newsreadera,
>skoro istnieją dużo lepsze i DZIAŁAJĄCE?

Moj prywatny komputer w domu a podjecie decyzji na kilka milionow to mimo
 wszytsko roznica.

>Tak samo jak ty myślą w tych
>korporacjach tłumoki odpowiedzialne za wybór oprogramowania, i stąd się
>bierze popularność pewnej nakładki na DOS...

Jak wyzej. Te tlumoki dzialaja w najefektywniejszej i
najkonkurencyjeniejszej
 gospodarce swiata. Myslisz ze zostali menadzerami dla tego ze byli
tlumokami?

A moze tobie nie przyjdzie do glowy ze windows jest po prostu w pewnych
 srodowiskach pracy nie do pobicia?
Masz setki dowodow, masz pozycje MS na gdieldzie i wciaz ci sie wydaje ze to
dzieki
 reklamom?
W Polsce byc moze tak, w USA do reklam sie wszyscy juz 100 lat temu
przyzwyczaili.
Myslisz ze zostali



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:20:56 MET DST