Re: WYSIWYG - zlo konieczne, czy ulatwienie?

Autor: Rafal Wozniak (rwozniak_at_friko.onet.pl)
Data: Mon 18 Aug 1997 - 12:59:28 MET DST


Łukasz Bajoński wrote:

> ak74_at_polbox.com (Adam Szadkowski) napisał(a):
>
> /> Panowie,
> /> Skoro cieple psy albo fronty to programy ktore tak
> smieca
> /> i uzywaja znieksztalconego HTMLa to co ma zrobic szary
> obywatel
> /> chcac stworzyc sobie stroniczke www?
>
> Poświęcić 2 godziny na poznanie podstaw HTMLa, zapewniam
> że na
> poczštek wystarczy, a i satysfakcja większa :)
>
> /> Obywatel ow nie ma czasu na sleczenie i uczenie sie
> HTMLa czy innych
> /> (z)jav... jego pragnieniem jest usiasc z programikiem
> pod swindowsem,
> /> ktorym w sposob elegancki, prosty, latwy i przyjemny
> mozna zrobic
> /> poprawna z punktu widzenia kodu zrodlowego str WWW.
>
> Nie ma nic za darmo, albo 2 h wysiłku albo śmiecenie -
> cudów nie ma :(
> Czy naprawdę poświęcenie paru godzin na naukę jest
> problemem nie do
> przeskoczenia ???
> HTML jest naprawdę debilnie prosty !!!

A może tak: zrobić stroniczkę w jakim kolwiek programie, a
póżniej przejrzeć źródło i wprowadzić poprawki?
____________________________________
Rafal Wozniak
mailto:rwozniak_at_friko.onet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:15 MET DST