Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Sun 17 Aug 1997 - 08:17:51 MET DST
marekc_at_dawid.com.pl (Marek Ciesielski) wrote:
>>ano fakt. najgorzej jak zrobisz, a bubelek dalej pada. co wtedy ?
>>to intratny, ale bardzo niepewny interes. bo nigdy nie wiesz co sie stanie.
>>stad moje "zauroczenie" ze tak powiem windowsem.
>
>Ale jestes naiwny ;) Przychodzisz nastepnym razem i znowu zgarniasz
>kase :))))
>Jak ktos uzywa tylko W95 to latwo jest mu wmowic, ze cos zrobil zle,
>albo zwalic na Bila G. A dalej naprawiamy, zgarniamy forse i znowu
>czekamy pare dni (bo np. jest weekend) :)
niby fakt. ale i tak takie cos uwazam za naciagactwo.
>Pare razy spotkalem sie, ze W95 naprawde nie chcialo dzialac, ale
>zawsze byl to problem sprzetowy.
jesli wogole nie chce dzialac, to z reguly tak. albo walnieta
wersja instalacyjna. jednak chyba nic nie jest w stanie
zapewnic temu badziewiu stabilnosci na jakims przyzwoitym poziomie.
>Kiedy juz naprawde nic nie mozesz zrobic i nie jest to problem
>sprzetowy, to po prostu nie bierzesz forsy (albo bierzesz tylko za
>przyjazd :) i czekasz na nastepnego "frajera"...
>
>ps.
>rozgadalem sie, a okaze sie, ze zdradzam tajemnice wielu "fachmanow"
>:))))
>
> Marek Ciesielski
ano. ale jak sa kozly ofiarne, trzeba ich wykorzystywac :)
generalnie masz racje. jak ktos jest ofiara bosa, sam sobie winien.
-- /===================================\ oOOo http://www.agh.edu.pl/ogonki/ | http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ P.S.O. | Grzegorz Szyszlo mailto:znik_at_wbc.lublin.pl | \==============================================/ Polska Strona Ogonkowa
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:13 MET DST