Autor: Piotr Gutkiewicz (pgutkie_at_ippt.gov.pl)
Data: Thu 14 Aug 1997 - 03:04:43 MET DST
> From: Jaroslaw Lis <lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl>
> To: Multiple recipients of list <pecet_at_man.lodz.pl>
> Subject: Re: SYSTEMY NA PC
> Date: Wednesday, August 13, 1997 4:00 PM
>
> Jacek Osiecki <joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl> wrote:
> : Dnia 12 Aug 1997 18:56:16 GMT, Grzegorz Szyszlo napisał(a):
> : >atarynka to totalna kaszana. nawet z flopem. amstrad i c64 to bylo
cos.
>
> : Mi się C64 nie podobało - miało beznadziejne stacje dysków...
>
>
> Beznadziejne to miala atarynka - nic sie z tego nie dalo wycisnac.
> A commodorowe nadziei mialy az za duzo - wszak mogles zapodac
> wlasny program do wewnetrznego procesora.
> Kopier mozna bylo napisac co dyskietki kopiuje bez udzialu komputera,
> wirusa, inne formaty obsluzyc - piekna sprawa.
> Tylko troche wolna standardowo, ale to sie zalatwialo jednym sektorem :-)
>
>
> Jaroslaw Lis
>
A do Commodore C128 stacja 1571 byla obustronna (z dwoma glowicami),
tez z procesorem i pamiecia, tez mozna bylo oprogramowac i przyspieszyc
(burst read/write), czytala mnostwo formatow CP/M (system CP/M 3.0 Plus
na Z80: Turbo Pascal 3.0, Fortran, C, dBase II, Wordstar...), czytala
i zapisywala format IBM (program Blue Reader) a takze jeden z formatow
mozna bylo bezposrednio czytac i zapisywac na IBM PC pod Amstrad DOS.
Duzymi zaletami C128 byly: wbudowany debugger i mozliwosc resetowania
i przemienne uruchamianie trzech roznych komputerow bez kasowania
zawartosci pamieci - kod zrodlowy zrobiony pod C64 mozna bylo po
zrestartowaniu i wejsciu w CP/M lub w C128 przeniesc bezposrednio
na dyskietki dajace sie odczytac na IBM PC.
Pisze zeby sobie samemu tez przypomniec choc troche mozliwosci tego
kombajnu. Najbardziej przydatne dla mnie bylo to, ze moglem w domu
zrobic i skompilowac program w jezyku C na Commodore C64, rownoczesnie
ogladajac jego grafike na C128 (640 x 200, dwa monitory), przekopjowac kod
zrodlowy pod CP/M lub C128 na dyskietki a w pracy skompilowac bez zadnych
poprawek pod Microsoft C ver. 5.1 i uruchomic na IBM PC. O tym ile syn mial
zabawy z grami na kasetach i dyskietkach ze wspomaganiem przez cartridge
Action Replay III to nie da sie opowiedziec. Oprocz tego C64 obslugiwal mi
radiostacje KF i UKF (PACKET RADIO, SSTV, AMTOR, CW, orbity satelitarne)
przez zlacza: magnetofonowe, user port i joystick'a. Tyle pamietam...
Juz siedem lat minelo jak przeszedl w inne rece i z tego co wiem nadal
dziala: bawia sie na nim dwie dziewczynki (przepraszam, to juz panny)
i ich tata - elektronik.
Pozdrowienia
Piotr
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:10 MET DST