Re: O co Wam chodzi!?

Autor: R.Zylla, Lodz-Baluty (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Tue 12 Aug 1997 - 03:40:07 MET DST


At 00:49 08-12-97 +0200, you wrote:
>PeCet mial byc z zalozenia grupa zajmujaca sie sprzetem, to kto nadal
>tej grupie tak wieloznacza nazwe?. Nie prosciej bylo by znazwac ja:

>- Dziendobry, sa ziemnaki?
>- Nie ma, ja tu ziemniakow nie sprzedaje.
>- A gdzie moge kupic?
>- Nie wiem, pojdzie pan gdzies na prawo, tam sa gdzies ziemniaki.
>- A jest woda mineralna?
>- Nie ma.
>- A gdzie moge kupic?
>- Pojdzie pan 10km w lewo tam powinna byc woda.
>- A co pani tu w ogole sprzedaje?
>- Ja sprzedaje marchewki...

  Kontra przyklad:
  przychodzi facet do apteki i sie pyta :
  - jest mydlo?
  - Nie ma, to jest apteka.
  - a jest szydlo ?
  - nie ma, tu jest apteka.
  - a jest powidlo ?
  - panie nie ma, nie rozumie pan co to jest apteka ?

>Kazdy z nas wie ze tak nie jest. Tymczasem niektorzy z grupy zachowuja
>sie jak ta babcia z kiosku. Teraz powstaje coraz wiecej supermarketow,
>gdzie jest prawie wszystko, i mozna w dodatku zaoszczedzic czas.

  Ciekawe jak zaoszczedzisz czas jak w grupie dzisiaj bylo okolo
  300 nowych postow ? Przeczytanie zajmuje godzine.
  A odebranie jak ktos ma modem 2400 baud zajmuje pol godziny.
  To ma byc oszczednosc czasu ?

> Moze
>PeCet przechodzi swego rodzaju ewolucje, przeistaczajac sie w
>"supermarket", gdzie mozna znalezc wszystko? Wiem, ze wiekszosc
>komputerowcow to pedanci, ktorzy wszedzie musza miec porzadek,

  wczale nie musza miec wszedzie porzadku
  (przynajmniej rozumianego potocznie)
  mnie wystarcza porzadek konceptualny.
  Wystarczy ze wiem gdzie co jest;
  jak otworze szuflade ze srubkami to nie chce
  sie przedzierac przez zwaly starych sznurkow.

> wiec zastanowmy sie nad przyszloscia PeCet'a...

  i odsylajmy problemy z HTML na pl.comp.www
  i pytania "dlaczego polbox nie dziala" do polboxu.

>Arkadiusz Goralski
>goral25_at_free.polbox.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:00 MET DST