Re: KABAJT i EMBAJT-propozycja normy

Autor: Andrzej Abraszewski (abra_at_polbox.com)
Data: Fri 01 Aug 1997 - 22:09:43 MET DST


Jaroslaw Lis wrote:

> : 1 k - jeden KABIT (1024 bitow)

> dlaczego "bit" ? Jeden "ka" i tyle...

To ma byc jednostka miary o nazwie KABIT. ( Jak piszemy 1 g to nie jest
po prostu "gie" lecz gram itd,itp)I " bit" w nazwie wyraznie
identyfikuje o co nam chodzi a "ka" to czysta mnemotechnika. Tak zreszta
jak "em", "gie","te".

> : 1m - jeden EMBIT (2^20 czyli 1024*1024 bitow)
>
> m to 'mili' czyli 0.001

Jak wiesz uklad SI niedopuszcza samodzielnego stosowania przedrostkow
(bez okreslonej jednostki miary).
A wiec 1 m nie mozemy odzytywac jako mili. Co najwyzej moglo by nam sie
pomylic z jednostka dlugosci - metrem.
Ale zaznaczam 1 m w naszym wypadku odczytujemy jako 1 EMBIT. Tak samo 1
k (nie jeden kilo) lecz 1 KABIT.
Widzisz jak wazne jest to "bit" w nazwach jednostek.
Mnogosc jednostek wymusza pewne kompromisy. Znam jednostke (co prawda
mozna ja zapisac inaczej w ukladzie SI) dot. liczb falowych o zapisie kK
ale nie odczytam jej kilo kilobajt (czy jak tam jeszcze) lecz kilo
kajser. I jest OK.
A co powiesz na KM ?. Tylko z kontekstu wynikac moze o jaka jednostke
chodzi.
Zapis to jedno a odczytanie zapisu to drugie.
Jesli napisze, ze cos ma dlugosc 2 m. To oczywiscie przeczytam to jako 2
metry.
Zas, gdy napisze, ze tasma magnetyczna zapewnia mozliwosc przechowania 2
m informacji. To oczywicie odczytam to jako
mozliwosc przechowania 2 EMBIT'ow informacji (czyli 2^20 bitow).

                 Dziekuje za przedstawienie swoich watpliwosci.

A.A.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:16:52 MET DST