Re: po co MMX?

Autor: Maciej Bartkowiak (mbartkow_at_cs.tut.fi)
Data: Thu 17 Jul 1997 - 18:45:27 MET DST


milosz danielewski wrote:
>
> Nie wiem jak u ciebie ale u mnie na starym dobrym 486, MPEG-2 chodzi
> zupelnie niezle...

Przepraszam, a jakiej rozdzielczosci ? Ja tu nie mowilem
o animowanych znaczkach pocztowych tylko o pelnoekranowym video.

> Zanim twoj lepszy ( szybszy, czy lepiej pakujacy ? ) algorytm
> zostanie wymyslony to twoj MMX dawno bedzie lezal na smietniku.

Bzdura. Akurat siedze w tym po uszy i wiem, jaki jest karkolomny
postep w tej dziedzinie. Co pare miesiecy pojawiaja sie propozycje
nowych ulepszen do MPEG-4.

> Niestety w informatyce brak nowej jakosci - cala para idzie w gwizdek,
> multimedialne wodotryski i coraz dziwniejsze procesory a nie w
> ulepszanie badz wymyslanie nowych algorytmow...

Przecietnego uzytkownika, ktory NIE jest informatykiem przyciagaja
wlasnie te "wodotryski" a nie finezja twoich algorytmow. Jemu chodzi
o to, zeby miec dostep do kolorowego, trojwymiarowego WWW, rzeczy-
wistosci wirtualnej na biurku i tego, zeby komputer nadawal sie do
nauki gry na pianinie, robienia zakupow, videolacznosci przez ocean
itp. Trzeba byc zatwardzialym wielbicielem zielonych literek na
czarnym ekranie MERY, zeby nazywac te udogodnienia wodotryskami.

> Czy jest uniwersalna to sie jeszcze pokaze - w VAX'ach jeden rozkaz
> procesora dzielil wielomiany, oczywiscie zeby bylo bardziej
> uniwersalnie...

to ma byc argument ?

pozdrawiam

-- 
-------------------------------------------------------
Maciej Bartkowiak             mbartkow_at_et.put.poznan.pl
Institute of Electronics & Telecommunications
Poznan University of Technology, POLAND
temporarily @ Tampere University of Technology, FINLAND
-------------------------------------------------------


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:06 MET DST