Autor: Radoslaw Poplawski (radekp_at_usa.net)
Data: Fri 11 Jul 1997 - 18:00:25 MET DST
On Fri, 11 Jul 1997 12:29:09 GMT, kobrzud_at_rmf.pl (Krzysztof M. Obrzud)
wrote:
>Jesli wiec nie wolno ci sie denerwowac to daj sobie spokoj. Jesli
>bedziesz jednak walczyl o swoje to nastaw sie ze sprawa pociagnie sie
>pol roku albo i dluzej. Musisz tez stac nad goscmi ktorzy beda
>sprawdzac linie bo oni najchetniej ograniczaja sie do sprawdzenia
>homologacji i uzyskania od ciebie podpisu ze byli.
Tak sie dales wykolowac...
Poki sady nie sa zatopione mozesz ich zaskarzyc. Znajdz swiadkow, nakrec
kamera przewody, wez zaswiadczenie o przeprowadzeniu kontroli i zaskarz ich.
To, ze sprawa bedzie sie ciagnela to i bardzo dobrze (wiesz co to sa odsetki
karne? :) ).
Osobiscie to wolalbym zamienic telefon na komorkowy niz placic im tyle
pieniedzy... (inna sprawa, ze to moje normalne rachunki :))) ).
Radoslaw Poplawski (Wroclaw) http://yi.com/home/PoplawskiRadoslaw/
F1: http://www.polbox.com/f/formula1/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:44 MET DST