Re: KAblowka i siec (off-topic).

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 30 Jun 1997 - 22:50:45 MET DST


On Mon, 30 Jun 1997 14:45:41 GMT, pwl_at_lodz.pdi.net (Wojcicki Piotr -
>On Sun, 29 Jun 1997 20:31:07 GMT, lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw

>>No i wracamy do problemu - skoro nie chca wydac wiecej niz 100 zl,
>>to czy wydadza 200 na "internet na stale" ? W dodatku owe 200zl
>>dla telepsa to dwie godziny dziennie, wiec wraz z czytaniem newsow,
>>odpisywaniem na poczte, zaczynamy sie powoli zblizac do dobrowolnej
>>granicy czasu korzystania z interku.
>
>Mnie nie wystarcza dwie godziny dziennie. Ja place(tzn nie ja tylko
>moi rodzice) nie cale 100zl.
>Czytam newsy, odpowiadma na poczte, ale ja czasem lubie tez sobie
>zagrac w sieci. Wiesz ile to czasu zabiera? I nie moge grac tyle
>ilebym chcial. Jak bym gral ilebym chcial to rachunki bylyby nie
>100zl, ale 400zl., a moze i wiecej.

Czy Ty nie przesadzasz? :-) 4 godziny grania, 2 godziny poczty, 8
godzin snu, lekcje/praca - i nic wiecej? :-).

Z drugiej strony stanowisz wlasnie przyklad o ktorym mowie -
wyobraz sobie ze przychodzi do rodzicow czlowiek i proponuje:
"Kupujecie za 1500zl urzadzenie, a potem zamiast placic 90 zl
za telefon bedziecie placic 30, a nam 80. W zamian syn moze przed
komputerem siedziec do woli".
Co innego jakby sie udalo "Teraz 800zl, a potem tpsa 30, a nam 50".

>Ja mam osobna linie na i-net (ojciec sie wkurzal. Podnosi sluchawke,
>a tu jakies szumienie:)))

Oop, skresl z powyzszych 30 zl.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:11:53 MET DST