Re: Wiatraczek zostaje

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Wed 18 Jun 1997 - 15:34:57 MET DST


On Wed, 18 Jun 1997, Andrzej Rajczakowski wrote:

> Niniejszym stwierdzam, że w nieoficjalnym 'głosowaniu', które miało miejsce
> w wątku 'Wiatraczek won?' szanowne grono pecetowców ustaliło przewagą głosów
> 8:3 (ZA: trzy, PRZECIW: osiem), że wiatraczka nie należy wywalać z zasilacza.
>
> Biura nie mam, biurw nie zatrudniam, bąków nie puszczam ;)) a wiatraczek mi
> przeszkadza, bo chodzi, jak mój odkurzacz 'Zelmer'.
>
> A jakby go tak trochę przyhamować?

No to juz predzej - jak sie nieco znasz na pradzie :) to bez problemu
zmontujesz sobie regulator obrotow ( szybkosc zalezna od temperatury w
zasilaczu ).

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:10:12 MET DST