Autor: Miroslaw Kalinowski (mkali_at_softel.gda.pl)
Data: Sat 07 Jun 1997 - 01:14:22 MET DST
Łukasz Janczi <attyla_at_polbox.com> napisał(a) w artykule
<3397c67f.1630652_at_news.nask.org.pl>...
> On 3 Jun 1997 22:33:47 GMT, "Jacek Kolodziejczyk" <jackol_at_polbox.com>
> wrote:
>
> Obie drukarki mozesz sobie odpuscic, idz do najblizszego
> oddziału firmy Baza i za 750 zl netto masz HP690
HP 600 i HP 690 sa bardzo niepewne. Po dluzszym uzywaniu (wlasciwie dos
szybko) smaruja i brudza papier. Wina lezy w tym, ze uchwyt pojemnika z
tuszem jest wykonany z plastiku, a ten z kolei polaczony jest (luzno) z
miedziana sztabka, ktora jezdzi (podpiera sie) o kontownik utrzymujac to
wszystko na jednej wysokosci. Po dluzszym czasie sztabka ta wyrabia plastik
na tyle ze uchwyt z tuszem minimalnie opada i zaczyna smarowac. Wtedy bez
serwisu nie obejdzie sie, chyba, ze chcesz sie bawic w podnoszenie walka.
Jesli zdecydujesz sie na HP (jakakolwiek) nie wyrzucaj kartonu. Serwis ma
opory w przyjmowaniu drukarki bez oryginalnego karonu. Dluzej trwa naprawa.
Ja mam HP 400 i nie narzekam (tfu tfu tfu przez lewe ramie). Wszystko
zalezy co chcesz na niej robic. Oblicz sobie, ktora jest tansza w
eksploatacji. HP 400 ma podajnik na 50 kartek i tusz jest wodoodporny. Poza
tym jest tez EPSON 200 Color, ktora jest nawet tansza od HP 400 i ma
wieksza rozdzielczosc w czerni 720x720 DPI i ponoc jest tansza w
eksploatacji (tansze tusze - nie wodoodporne)). Jak czesto sie psuja nie
wiem. Mysle, ze warto ja tez wziac pod uwage.
Milych zakupow Ci zycze:
--
()
@ @
--oOo- + -oOo--
-@ @-
()
____________________________
e-mail: mkali_at_softel.gda.pl >
>
http://www.softel.gda.pl/~mkali/ >
____________________________>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:11 MET DST