Re: Seagate - dziwny problem

Autor: Piotr Przyłucki (piotrp_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 03 Jun 1997 - 08:25:03 MET DST


Andrzej Rajczakowski wrote:
>
> Hej!
>
> Dwa razy miałem dziwne jaja z Seagate'em 1.08GB (Decathlon).
> Otóż pewnego dnia nie wstał W95 - przy starcie nie mógł odczytać jakiegoś
> pliku vxd, jak się okazało ważnego. No to ja go scandiskiem. _Żadnych_ błędów,
> no to surface test. Leci, leci i doleciał do pewnego klastra i ... jeb
> głowicą (tak jak przy hard resecie!), 0.5 sekundy i znowu: jebudu głowicą.
> Przestraszyłem się - "trzech króli" nie działa - tylko hard reset. Wyczaiłem
> plik i nr klastra. Jak np. podglądałem F3 w Nortonie i przewijałem plik w
> dół, to wszystko było OK, aż nie dojechałem do tego klastra. I znowu: trzask
> głowicą - 0.5 sek przerwy i tak w kółko. Skasowałem plik, ale scandisk nadal
> przy surface test się zawiesza, a dysk wali w obudowę. Pomógł format - NIE
> wykazał _żadnych_ bad sectorów - jeszcze tylko installka G95 kłopot zniknął
> na około 1 rok.
>
> Dzisiaj na drugiej partycji taki sam numer. Pakuję arj-otem a tu jeb głowicą!
> (Twardy reset, plik w kubeł, format - żadnych bad'ów.)
>
> Dysk nie jest już na gwarancji, poza tymi dwoma dziwami chodzi jak złoto.
>
> Co jest?

Mam Seagate 2.1 i podobny problem
Nowy dysk podzielilem na 5 partycji, sformatowalem i OK - uzywalem chyba
przez 1 dzien. W pewnym momencie dysk nagle zaczal walic glowicami i nie
mogl skaczyc. Zresetowalem komputer - dziala. Jednak potem zauwazylem,
ze na piatej partycji utworzyl sie obszar, ktory wywoluje podobne
reakcje dysku - probuje pare razy razy zapisac lub odczytac zanim mu sie
uda, wydajac przy tym przerazajace odglosy. Niestety to nie jest stale
miejsce - zaznaczenie jako b. s. nic nie daje - to raczej jest obszar,
w ktorym jest wiele takich miejsc (o mniejszym lub wiekszym nasileniu),
ktore sobie migruja, tak, ze ni cholery ich nie zlapiesz. Mialem
nadzieje,
ze to sie ograniczy do tej ostatniej partycji, jednak potem przenioslo
sie tez na pierwsza. Wlasciwie ma to 2 niedogodnosci:
te odglosy (do ktorych sie juz przyzwyczailem), a przede wszystkim
znaczne
zwolnienie dzialania, kiedy trafie na takie miejsce (szczegolnie podczas
odtwarzania jakis AVI'cow, itp. - no coz, Multimedia Ready...)
Czekam jeszcze troche i bede go reklamowal, ale nie udalo mi sie dojsc
do tego co to jest. Nie wiem czy jest mozliwe, ze to moj kontroler
uszkadza
dyski, poniewaz dysk, ktory mialem wczesniej (kupiony w tej samej
firmie),
oprocz b.s. tez dostal takiego kaszlu.

                        Piotr Przylucki
                        piotrp_at_zeus.polsl.gliwice.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:00 MET DST