Re: impuls drozszy

Autor: Jacek Osiecki (joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl)
Data: Sat 31 May 1997 - 17:19:53 MET DST


Dnia 31 May 1997 00:28:18 GMT, Miroslaw Kalinowski napisał(a):
> Ja tam bym nie biadolil. W GSM-ach ceny sa kilkukrotnie wyzsze i nikt
> nie narzeka, ze to monopolisci (naciagaja ludzi nie mowiac o malym zasiegu).

Primo: Dlaczego są takie wysokie? Bo TeleKomuna nakręca ceny połączeń między
       BTS-ami...
Secondo: Czy widziałeś gdzieś mapkę "naciągającą" ludzi na GSM,
         przedstawiającą 100% pokrycia kraju? Jeśli ktoś dorósł do tego, żeby
         kupić GSM-a, to dojrzał też do tego, żeby dowiedzieć się, że przez
         pół roku nikt całego kraju nie pokryje...
Tetrio: GSM i tak musi być droższy od telefoni standardowej - przecież płaci
        się za luksus... Równie dobrze można by powiedzieć, że ludzie
        niepotrzebnie narzekają na absurdalnie wysokie ceny polskich "aut",
        skoro za mercedesy klasy S trzeba płacić dużo więcej...

>Poza tym z tak zwanych superfirm (AT&T, Centertel, Siemens) ludzie uciekaja
>(szukaja innej pracy) gdzie pieprz rosnie.

A co mnie obchodzi, czy ktoś pracuje w firmie telekomunikacyjnej czy nie?
Ja nie chcę tam pracować, tylko chcę używać telefon...

> A tak wogole to urzadzenia na baterie nie pracuja. Jesli oplaty za energie
>elektryczna idzie w gore to i cena za 1 impuls musi kiedys skoczyc.

Nie czaruj twierdząc, że te podwyżki w Telekomunie są spowodowane wzrostem
kosztów energii elektrycznej... Ceny te są wielokrotnie zawyżone.

> Co do jakosci to tez nie ma co narzekac. Wystarczy troche dobrych checi, a
>mozna duzo dobrego zauwazyc. Nikt juz pewnie nie pamieta, ze jakis czas
>temu stanialy rozmowy miedzymiastowe.

A przy tym podrożały lokalne... Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, że (pominąwszy
numery 0-700) Telekomuna zarabia przede wszystkim na połączeniach
lokalnych...

>Natomiast to co zostalo po komunie, w pare lat sie nie da wymienic jak za
>dotknieciem czarodziejskiej rozdzki - PSTRYK i juz jest lepiej. Tylko laik
>nie zdaje sobie z tego sprawy. Na to na prawde trzeba czasu i pieniedzy
>(duzo wiekszych niz ma TPSA). Starych ludzi tez trzeba by "wymienic" na
>mlodych, myslacych inaczej.

Zgadzam się - nie nastąpi żadne "PSTRYK!". Tylko że u nas nie ma prawie
żadnych ruchów ku polepszeniu sytuacji. Jak np. oczekiwać od ministra
łączności, że z chęcią zlikwiduje monopol przedsiębiostwa, którego jest
dyrektorem? Do tego potrzeba by było uczciwego człowieka, a takich u nas w
polityce nie ma (follow-up to: pl.soc.polityka :)

> Reasumujac, nie chcialbym sie komus narazac, ale narzekac zawsze jest
>latwiej niz nawet nie mowic nic. Ponazekajmy sobie na co innego np.: na
>trzecia podwyzke czynszu...

Ja narzekam na to, co mi doskwiera. A mi doskwiera to, że Telekomuna ma
monopol i robi co się jej tylko zachce...

Pozdrawiam,

-- 
/---------------------------------------------------------------------------\
| Jacek Osiecki, ul. K.Jagiellonczyka 12, 31-704 Krakow 60 tel. (012)-434881|
|joshua_at_student.uci.agh.edu.pl     http://linux.uci.agh.edu.pl/~joshua2     |
\---------------------------------------------------------------------------/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:08:15 MET DST