Re: TP

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 29 May 1997 - 19:31:39 MET DST


On Thu, 29 May 1997 10:32:39 GMT, mike_at_neptunenet.com (Michal Smuga)
>TP po prostu okrada ludzi. Ja sie zawsze lacze moim modemem raz na 30
>razy i za kazdym razem liczy mi impuls. Wczoraj laczylem sie przez
>ponad godzine i sie w koncu nie polaczylem.

Pytanie drobne - czy po wykreceniu numeru slyszysz "zajety", lub "nie
odbiera", czy tez modem TP podnosi sluchawke, i zawodzi na probie
polaczenia, czy tez jeszcze moze polacznie nastepuje, ale router z
drugiej strony sie zawiesil?

>Ciekawy jestem czy mozna od nich zadac zwrotu pieniedzy.

No coz - szanujaca sie firma po przedstawieniu jej wydruku z faxa
z korekcja bledow stwierdzajacego ze nie mogl nawiazac bezpiecznego
polaczenia z drugim faxem, anuluje koszt rozmowy :-)
Czy TPSA jest porzadna firma...

Reklamowac by mozna, ale trzeba by do tego podejsc troche solidniej.
Zegarek zsynchronizowany z czasem wzorcowym, notujesz polaczenie co do
sekundy, notujesz rodzaj uszkodzenia, po drugim polaczeniu dzwonisz na
centrale i zglaszasz uszkodzenie [rozmowe najlepiej nagrac :-)].
Potem porownac z wydrukiem i zakwestionowac odpowiednie pozycje.

A w ogole moze po prostu masz slaba linie, i to ona wymaga naprawy?

>Przeciez oni oszukuja - specjalnie
>montuja tam jakies gowniane modemy zeby ludzie tracili pieniadze, a
>oni to nazywaja "usluga bezplatna."

No coz trudnosci techniczne zdarzaja sie wszystkim.
Natomaist konstrukcja "usluga bezplatna, my bierzemy za polaczenia"
powoduje ze faktycznie naprawiac im sie nie chce :-).

Ale Ty tez jestes niezly. Jak Ci automat zzera zeton i nie laczy,
to tez wrzucisz do niego trzydziesci? Czy po drugim razie zaczniesz
szukac innego?

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:08:01 MET DST