Re: Seagate 1.2 GB - NTFS i badsectory:-(

Autor: Łukasz Staszczak (boiler_at_ciapek.uci.agh.edu.pl)
Data: Wed 28 May 1997 - 17:35:12 MET DST


Albert Geres wrote:
>
> Przed ponad półrokiem zainstalowałem NT 4.0 Workstation na nowiutkim
> Seagacie 1.2 GB. Wszystko było fajnie aż do teraz. Pojawiają się bad
> sectory. Parę dni temu chkdsk pokazał 4 kB, dzisiaj 8 kB bad sectorów,
> ile będzie jutro? ;-(
> Partycja jest NTFS, więc nie mam żadnych lepszych narzędzi do
> sprawdzenia powierzchni dysku - muszę polegać na chkdsk z NT 4.0.
> Mógłbym oczywiście zformatować dysk na FAT i sprawdzić Disk Doctorem,
> ale tracę wtedy dobrze skonfigurowany, działający system.
> Teraz kilka pytań:
>
> 1. Czy 8 kB bad sectorów to wystarczająca ilość by reklamować dysk
> (jest na gwarancji)?
>
> 2. Czy przypadkiem nie jest tak, że to nie wina dysku tylko NTFS? Może
> NTFS z sobie tylko znanych powodów zaznacza mi sektory jako "bad"
> mimo, że są one dobre?
>
> 3. Czy jest jakiś dobry program do diagnozowania NTFS i sprawdzania
> tej partycji pod kątem badsectorów?
>
> 4. Co radzicie w tej sprawie?
>
> Dziękuję i pozdrawiam.
>
> :::-----------------------:::
> (:@|@:) Albert Geres (:@|@:)
> :\_/: pw_at_rubikon.net.pl : _ :
> :...:---------------------:...:

Pakuj dysk tak jak stoisz, leć do sprzedawcy i wymień na nowy. :)))

Nie zapomnij zgrać danych.

Pozdrawiam.
Łukasz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:07:52 MET DST